- Tegoroczny sezon turystyczny na Mazurach jest rozczarowujący z powodu anomalii pogodowych, co negatywnie wpływa na lokalną branżę.
- Niskie temperatury i deszcze odstraszają turystów, prowadząc do spadku rezerwacji nawet o 30-50 proc. w pensjonatach i obiektach hotelowych.
- W odpowiedzi na trudną sytuację, jesienią br. na Warmii i Mazurach zostanie wprowadzony bon turystyczny, wzorowany na Podlasiu.
- Jakie wsparcie bon turystyczny zapewni lokalnym przedsiębiorcom i turystom?
Rozczarowujący sezon na Mazurach. Wszystko przez anomalie w pogodzie
To lato nie rozpieszcza nas upałami i piękną pogodą. O kąpielach w jeziorach czy opalaniu się można tylko pomarzyć. Od wielu dni nad całą Polską przechodzą ulewy i nic nie wskazuje na to, że to się zmieni. Temperatury też nie należą do najwyższych. Już maj zaskoczył wielu chłodem, jednak turyści mieli nadzieję na poprawę w lipcu i czerwcu. Niestety, tak się nie stało. W ostatnim czasie pogodę popsuł niż genueński, który przez wiele dni utrzymywał się nad środkową Europą. Teraz nad Polską krążą kolejne niże. Temperatury w większości kraju są poniżej normy wieloletniej, a w wielu miejscach nie przekraczają 16-19 stopni Celsjusza. Niebo najczęściej jest zasnute chmurami. To nie są warunki do wypoczynku na plaży. Na termometrach na Warmii i Mazurach widnieją głównie temperatury rzędu 15-17 stopni. To nie zachęca turystów do relaksu nad jeziorami i nie zmienią tego nawet piękne mazurskie krajobrazy.
Nic nie wskazuje na to, że w najbliższych dniach zrobi się gorąco i słonecznie. Według prognoz pogody, w kolejnych dniach cały czas będzie deszczowo, mimo że temperatury nieco podskoczą. Prognozuje się, że termometry wskażą około 22-25 stopni, jednak wciąż będzie pochmurno, a miejscami powrócą deszcze. To negatywnie wpływa na branżę turystyczną w województwie warmińsko-mazurskim oraz nad morzem.
Przedsiębiorcy załamują ręce. Tak złego sezonu dawno nie było
Jak informuje "Super Express", deszczowa pogoda ma ogromny wpływ na biznesy lokalnych przedsiębiorców. Wielu z nich załamuje ręce, bo takiego marnego sezonu na Mazurach dawno nie było, a tu turystyka wodna jest kluczowym źródłem dochodu dla wielu mieszkańców.
– Od pięciu lat pływam z turystami, ale ten sezon jest najgorszy – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Dariusz Smyt, który oferuje rejsy po jeziorach. – Zwykle zaczynaliśmy od majówki, a pływania trwały nawet do połowy października. W tym roku zimny maj, chłodny czerwiec i deszczowy lipiec skutecznie odstraszyły turystów. Do tego nietrafione prognozy pogody – zapowiadane opady, których często nie było – sprawiały, że ludzie odwoływali rezerwacje. Poza tym Polacy wyraźnie mają mniej pieniędzy na wypoczynek. Koszty rosną, turystów ubywa – dodał załamany.
Nie lepiej sytuacja wygląda w mazurskich pensjonatach, gdzie turyści często odwołują rezerwacje w obiektach hotelowych. Spadki rezerwacji w nadmorskich i mazurskich miejscowościach sięgają nawet 30–50 proc. Pan Adam nie odwołał rezerwacji, przyjechał do Ostródy z 4-letnim synem Aleksandrem.
– Niestety, pogoda w tym roku nie rozpieszcza: czerwiec przypominał kwiecień, a lipiec bardziej jesień. Każde okienko ze słońcem staramy się wykorzystać na maksimum. Polska to piękny kraj, warto tu wypoczywać – tylko potrzebne jest wsparcie państwa. Na przykład bon turystyczny bardzo by pomógł rodzinom z dziećmi – wyjaśnił w rozmowie z „Super Expressem” pan Adam.
Bon turystyczny na Warmii i Mazurach. Ruszy jeszcze w tym roku
Przypomnijmy, że województwo warmińsko-mazurskie jesienią zamierza wprowadzić bon turystyczny, wzorem Podlasia. Ma on stanowić wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców. Dofinansowanie będzie można uzyskać na co najmniej dwa noclegi w różnego rodzaju obiektach, takich jak hotele, ośrodki wypoczynkowe czy apartamenty. Wysokość bonu, w zależności od rodzaju obiektu, będzie wynosić od 200 zł do 500 zł. Program będzie skierowany jest zarówno do turystów spoza województwa, jak i jego mieszkańców. Będzie on obowiązywał od października do połowy grudnia bieżącego roku.

Nowa atrakcja turystyczna woj. warmińsko-mazurskiego otwarta. Będzie można przenieść się w czasie