W oczekiwaniu na najpiękniejszą porę roku zajrzeliśmy do olsztyńskiego Muzeum Przyrody, sprawdziliśmy, czy na Warmii i Mazurach są już pierwsze bociany oraz jak będą wyglądały wiosenne porządki w Olsztynie. Wiosna przywraca także temat dzików, a Olsztyn jest miastem, które szczególnie sobie upodobały. Tak przynajmniej było w minionym roku. Jak jest teraz, mówi rzecznik olsztyńskiej straży miejskiej Kamil Sułkowski.
Mieliśmy w tym roku już pierwsze zgłoszenia dotyczące dzików grasujących na osiedlach, tych zgłoszeń jest jednak zdecydowanie mniej niż o tej samej porze rok temu. W styczniu przyjęliśmy 22 takie zgłoszenia, w lutym – 25. Rok wcześniej było ich odpowiednio 203 i 220. w całym roku 2020 było ich 2079 – mówi rzecznik olsztyńskiej straży miejskiej Kamil Sułkowski.
Dziki w minionym roku mieszkańcom Olsztyna szczególnie dały się we znaki. Nawiedzały osiedla, panoszyły się na chodnikach i ulicach oraz płoszyły odwiedzających parki. Prawdopodobnie w mieście zostało tylko kilka sztuk tych zwierząt, niemniej już pokazały się chociażby w centrum. Ostatnio odwiedziły Podgrodzie. Strażnicy przypominają o 3 najważniejszych zasadach niechcianych kontaktów z dzikiem: nie podchodzić, nie drażnić i nie dokarmiać.