Po godzinie szesnastej na ulicy Sielskiej w Olsztynie funkcjonariusze zauważyli samochód poruszający się z wyraźnie zbyt dużą prędkością. Pomiar wideorejestratorem wykazał, że audi jechało 134 km na godzinę, na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 60km/h - mówi mł. asp.Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Kontrola wykazała, że 31-latek miał już na koncie podobne wykroczenie, z zeszłego roku. Kierowca działał więc w warunkach „recydywy” – dodaje rzecznik prasowy olsztyńskich policjantów.
Znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości po raz drugi w ciągu dwóch lat, pociągnęło za sobą poważne konsekwencje. 31-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące i musi zapłacić 5 tysięcy złotych mandatu. Do tego jeszcze na konto kierowcy wpadło 15 punktów karnych. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że dał się ponieść emocjom.