Sieć Biedronka już wcześniej zachęcała w specjalnych komunikatach do korzystania z płatności bezgotówkowych. Teraz dzięki podwyższonemu limitowi transakcje zbliżeniowe do 100 zł nie będą wymagały potwierdzania kodem PIN na klawiaturze terminali - wystarczy zbliżenie karty płatniczej lub telefonu z podpięta kartą. Ponad 6,7 tys. terminali zostało dostosowanych do nowego limitu od piątku 20 marca, a kolejne dołączą w weekend.
Polecamy: Przy tych piosenkach czas w domu zleci Ci szybciej!
20 i 21 marca wdrażamy wielką zmianę we wszystkich naszych sklepach, których mamy ponad 3000 w całym kraju - terminale płatnicze zaczną obsługiwać podwyższone limity płatności zbliżeniowych. Wierzymy, że dzięki temu klienci będą mogli wygodniej i jeszcze bezpieczniej dokonywać płatności. Przypominam również, że korzystanie z karty lojalnościowej Moja Biedronka nie wymaga jej fizycznego podawania kasjerowi – wystarczy pokazać numer telefonu zapisany na karteczce czy ekranie telefonu lub po prostu go podyktować. - mówi Lidia Stegenta-Głowala, dyrektor działu skarbca w sieci Biedronka
W związku z aktualną sytuacją, Biedronka wprowadziła szereg rozwiązań w trosce o bezpieczeństwo pracowników i osób dokonujących zakupów. Wśród rozwiązań z myślą o klientach są: plakaty PZH, które pokazują podstawowe zasady bezpieczeństwa oraz komunikaty głosowe, przypominające o ich zachowaniu. Klienci sklepów mogą też skorzystać przy kasach z nawilżanych chusteczek marki Dada, a przy wejściu dostępne będą już niebawem podajniki z płynem dezynfekującym. Biedronka wprowadza także w swoich sklepach oznaczenie odległości 1 metra na podłogach w strefie kas, aby ułatwić klientom zachowanie odpowiedniej odległości podczas zakupów. Co więcej, pracownicy ochrony zadbają o to, aby na sali sprzedaży nie przebywało więcej osób, niż jest to przewidziane dla danego sklepu. Więcej na ten temat przeczytasz TU: Biedronki skracają godziny otwarcia. Do sklepu wejdzie tylko ograniczona liczba osób