Oficer prasowy policji w Olsztynie Andrzej Jurkun poinformował, że 17-latkowi nie udało się odjechać z cudzego podwórza zaparkowanym tam samochodem. Nastolatek uciekł z miejsca, w którym próbował ukraść samochód.
- Funkcjonariusze po otrzymaniu zgłoszenia o próbie kradzieży samochodu natychmiast rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia oraz dotarcie do jego sprawcy. Podczas oględzin policjanci zwrócili uwagę na telefon komórkowy, który pokrzywdzona znalazła w aucie i nie był jej własnością - poinformował Andrzej Jurkun i dodał, że policja bez problemu ustaliła, do kogo należy smartfon. - Właścicielem telefonu okazał się 17-letni mieszkaniec powiatu ostródzkiego. Młody mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że tamtej nocy próbował ukraść auto i gdy mu się to nie udało, prawdopodobnie zostawił w nim swój telefon. Młody mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania - dodaje Andrzej Jurkun.
17-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży, do którego się przyznał. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.