Do zdarzenia doszło w czwartek (20 maja) po godzinie 10.00 w Olsztynie. Wówczas pracownik myjni samochodowej zauważył spacerujące chodnikiem bez opieki 1,5-roczne dziecko. Na miejsce natychmiast wezwał policję. - Policjanci zaopiekowali się wystraszonym dzieckiem samotnie błąkającym się po ulicy. Wśród funkcjonariuszy była policjantka z kilkuletnim stażem, która będąc matką, doskonale wiedziała jak zaopiekować się przerażonym maleństwem. Policjantka dosłownie na poczekaniu zorganizowała chusteczki higieniczne oraz pieluszki, ponieważ dziewczynka wymagała przewinięcia. Gdy maleństwo poczuło się bezpiecznie i pierwsze emocje opadły, dziewczynka zasnęła na rękach policjantki - wyjaśnił Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Policjanci ustalili, z jakiego żłobka dziecko się oddaliło. Skontaktowali się także z rodzicami dziewczynki, którzy natychmiast przyjechali na miejsce. Zdecydowano również, aby wezwać karetkę pogotowia, którą ostatecznie dziewczynka wraz z mamą pojechały do szpitala na obserwację.
CZYTAJ TEŻ: Noc spadających gwiazd maj 2021. Kiedy i gdzie oglądać rój Camelopardalidów na Warmii i Mazurach?
- W tej sprawie złożone zostało również zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia dziecka przez osoby sprawujące nad nim opiekę. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności - podał Prokopczyk. - Z tego miejsca wielkie brawa należą się świadkowi, który jako pierwszy zauważył dziewczynkę i właściwie zareagował. Gdyby nie jego postawa, ta sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie - dodał.