Odwiedziłam najstarsze miasto województwa. Stare Miasto mnie zachwyciło
Majówkowy długi weekend to świetna okazja, żeby poznać regionalne perełki, których do tej pory nie miało się okazji odwiedzić. Postanowiłam poznać miejsce, które znajduje się niedaleko Olsztyna, bo tylko niewiele ponad godzinę, jadąc samochodem i niespełna 1,5 godz. podróżując pociągiem. Odwiedziłam Elbląg, najstarsze (rok założenia to 1237 r.), a zarazem najniżej położone miasto w województwie warmińsko-mazurskim, a nawet w całej Polsce, znane m.in. z rzeźb Piekarczyków, pięknej starówki czy Kanału Elbląskiego. Wiele dobrego czytałam o tym mieście, dlatego w końcu postanowiłam je odwiedzić.
Po przyjeździe swoje pierwsze kroki skierowała od razu na Stare Miasto. Miejsce to zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Nie spodziewałam się, że starówka jest tak duża. Piękne, kolorowe i przede wszystkim zadbane zabytkowe kamienice zapierają dech w piersiach. Wiele mówi się o pięknie wrocławskiej starówce, ale ja uważam, że elbląska zasługuje na równie duży rozgłos, co ta we Wrocławiu. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. Centralnym punktem starówki jest Brama Targowa, w pobliżu której możemy zobaczyć pomnik Piekarczyka. Brama to jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych zabytków Elbląga. XIV-wieczna budowla stanowiła w przeszłości fragment nieistniejących już murów obronnych miasta. Na górze znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać panoramę Elbląga. Przechadzając się starówką nie można przegapić monumentalnej Katedry Św. Mikołaja, która jest siedzibą najstarszej w Elblągu parafii.
Roztacza się stamtąd także widok na dzielnicę Wyspy Spichrzów, oddzielone od starówki rzeką Elbląg, która ma długość 14,5 km i wpada do Zalewu Wiślanego. Na drugą stronę rzeki można przejść mostami zwodzonymi: Dolnym, zwanym Wysokim oraz Górnym, nazywanym też Niskim, które są otwierane dla przepływających rzeką jednostek. Stanowią one jedną z wielu atrakcji turystycznych, zwłaszcza, że widok na rzekę jest niesamowity. W pobliżu znajdują się liczne bary, restauracje i puby, nie dziwi więc fakt, że przy porcie spaceruje wielu turystów, a także mieszkańców.
Figurki Piekarczyków to jedna z większych atrakcji w mieście
W Elblągu z pewnością nie będą nudzili się ani dorośli, ani dzieci. Oprócz spacerów wzdłuż malowniczej rzeki, można wybrać się w rejs Kanałem Elbląskim. Jest to jedna z wielu atrakcji, która jest oblegana przez turystów, więc chętni muszą odstać swoje w kolejce.
Ci, którzy nie chcą marnować czasu na stanie w kolejce, mogą skorzystać z darmowych aktywności. Z pewnością są nią figurki Piekarczyków, które są rozsiane po całej starówce, a ich znajdowanie sprawia wielką frajdę. Szczególnie, gdy nie zna się konkretnych uliczek i trzeba trochę pobłądzić, żeby na nie trafić. Oczywiście w internecie bez problemu można znaleźć ich lokalizację, co ułatwia sprawę. Są to mosiężne figurki o wysokości około 50 cm. Można je spotkać m.in. przy Poczcie Głównej (tam czeka Piekarczyk-listonosz), przy Muzeum Archeologiczno-historycznym (Piekarczyk-archeolog), na Placu Katedralnym koło fontanny (Piekarczyk z parasolką) i przy ścieżce kościelnej (Piekarczyk-kleryk i Piekarczyk-fotograf).
Tym, którzy nie wiedzą, gdzie się wybrać na city break, zdecydowanie polecam Elbląg. To tam tradycja łączy się z nowoczesnością, a widoki na port czy zabytki sprawiają, że wiele można się dowiedzieć na temat historii najstarszego miasta naszego regionu. Z pewnością można uznać, że najstarsze miasto województwa jest też jednym z najpiękniejszych w regionie.
