To już drugi przetarg na projekt i budowę obwodnicy Giżycka w ciągu drogi krajowej nr 59. Pierwszy został anulowany, ponieważ proponowane oferty przez wykonawców prawie dwukrotnie przewyższały zakładane koszta, wynoszące blisko 60 mln złotych. Drugi przetarg przebiegł bardzo podobnie. Wpłynęło łącznie 5 ofert, z czego najniższa wyniosła prawie 110 mln złotych, a najwyższa około 140 mln złotych. Tym razem GDDKiA postanowiła nie unieważniać kolejnego przetargu, tylko starać się o zwiększenie finansowania na realizacje tego zadania.
- Realizacja tego zadania pozwoli przede wszystkim zwiększyć przepustowość ulicy Obwodowej w Giżycku, bo jest to tak naprawdę ulica w mieście. Ulica, która zasadniczo omija część miasta, ale wokół niej miasto się rozbudowuje. Jest to w większości ulica jednojezdniowa, a natężenia ruchu są tam bardzo duże, więc konieczne jest rozbudowanie tego układu komunikacyjnego do dwóch jezdni. Już pierwszą część zrobiliśmy kilka lat temu. Przebudowaliśmy skrzyżowanie drogi krajowej nr 59, właśnie ulicy Obwodowej z ulicą Świderską. To było bardzo niebezpieczne skrzyżowanie i zamieniliśmy je na rondo, jednocześnie rozbudowaliśmy prawie kilometr tej drogi na układ dwujezdniowy. To zadanie, o którym mówimy teraz to kontynuacja tak naprawdę - mówi Karol Głębocki, rzecznik GDDKiA w Olsztynie.
Prace projektowe i roboty wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie powinny zostać ukończone w terminie nie dłuższym niż 36 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu objętego projektowaniem wlicza się okresy zimowe (tj. od 15 grudnia do 15 marca), natomiast do czasu realizacji robót już nie.