Olsztyńskie "szubienice" od wielu lat są obiektem dyskusji. Jedni twierdzą, że pomnik powinien zostać jako przestroga i przypomnienie okrutnych wydarzeń z ubiegłego wieku. Inni są przeciwni i uważają Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej za symbol propagujący Armie Czerwoną, który bezdyskusyjnie powinien zniknąć.
- Instytut Pamięci Narodowej ponowił swoją opinię, na temat przyszłości kontrowersyjnego pomnika. Wszystko wskazuje więc na to, że jeszcze w styczniu wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki wyda nakaz rozbiórki budowli - informuje Krzysztof Guzek, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego. Jak odniesie się do tego prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz?
W listopadzie 2022 roku odbyło się spotkanie prezydenta Olsztyna z prezesem IPN Karolem Nawrockim w sprawie przyszłości "szubienic". Prezes IPN oświadczył, że skucie sierpa i młota jest niewystarczające, a na podstawie ustawy dekomunizacyjnej z 2016 roku, pomnik powinien zniknąć z przestrzeni Olsztyna.