Niesamowite! W lesie odnaleźli osadę sprzed 4500 lat [ZDJĘCIA]

W lesie odnaleziono neolityczną osadę sprzed 4500 lat. Jakie są na to dowody?

Czy w lasach Nadleśnictwa Elbląg odnaleziona została neolityczna osada sprzed 4500 lat? Świadczyć o tym może ilość i rodzaj znalezionych materiałów. Miejsca oględzin dokonał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Olsztynie, współpracując z archeologami z Elbląskiego Muzeum Aecheologiczno-Hstorycznego oraz Uniwersytetu Warszawskiego. Przeprowadzone na początku września badania dostarczyły wiele źródeł archeologicznych, które wstępnie można datować na schyłek neolitu. Wśród zabytków znalazły się fragmenty naczyń ceramicznych, odłupki krzemienne, a także narzędzia kamienne, w tym rozcieracz i żarno.

- Materiały związane są najprawdopodobniej z aktywnością społeczności kultury rzucewskiej, zamieszkującej w III i w początkach II tysiąclecia p.n.e. południowo-wschodnie wybrzeża Morza Bałtyckiego, znanej głównie z wyspecjalizowanej obróbki bursztynu, a także prowadzenia urozmaiconej gospodarki żywieniowej, bogatej również w mięso fok. Na chwilę obecną trudno stwierdzić jaki charakter miała mieć aktywność rejestrowana na obszarze elbląskiego Nadleśnictwa, jednak biorąc pod uwagę fakt, że źródła rzucewskie znane są głównie z osad, można przypuszczać, iż właśnie z takim kontekstem mamy tutaj do czynienia. Odkrycie leśników jest zatem o tyle istotne, że do tej pory na ogromnym obszarze Polski, Obwodu Kaliningradzkiego oraz Litwy odkryto zaledwie kilka takich stanowisk. Co więcej, większość źródeł pochodzi z badań przedwojennych, które realizowane były niejako przy okazji budowy linii kolei nad zalewowej. Czyżby niemieccy badacze zbyt wąsko zakreślili obszar zrealizowanych badań? - mówił dla Nadleśnictwa Elbląg archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego Aleksandra Klecha.

Nadleśnictwo celowo nie ujawnia miejsca prowadzonych prac. - Las służy wielu różnym funkcjom, między innymi w lasach chronimy miejsca dziedzictwa kulturowego jak pomniki historii, czy zabytki nieruchome i archeologiczne takie jak na przykład prawdopodobne odkrycie stanowiska osadniczego. W takich przypadkach wstrzymujemy prace leśne, a jeśli zachodzi taka potrzeba, miejsce zostaje objęte ochroną. Dla tego, dopóki miejsce to nie zostanie dokładnie zbadane przez archeologów, nie ujawniamy jego lokalizacji. - komentuje Jan Piotrowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Elbląg.

Czytaj też: Niesamowite znalezisko! List w butelce dryfował w Bałtyku 90 lat [ZDJĘCIA]

Jak zapowiadają Archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego, kolejne prace wykopaliskowe będą prowadzone w 2021 roku.