Całe zajście miało miejsce w ubiegły czwartek (13 maja) w jednym ze sklepów na terenie Olsztyna. Mężczyzna napadł na placówkę handlową, z której ukradł elektronarzędzia o wartości blisko 3 tysięcy złotych. Pracownicy próbowali zatrzymać złodzieja, niestety bezskutecznie. - Uciekinier wsiadł do auta i potrącił jednego z goniących go mężczyzn, a następnie przewiózł go kilkadziesiąt metrów na masce swojego samochodu. Po upadku pokrzywdzonego na jezdnię kierowca opla odjechał z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku - informuje st. sierż. Andrzej Jurkun, oficer prasowy z KMP Olsztyn.
Policjanci, w trakcie prowadzonych czynności, zatrzymali w centrum miasta trzech mężczyzn. - Zostali oni przesłuchani, a ich udział w popełnionym przestępstwie jest przedmiotem ustaleń w prowadzonym postępowaniu - dodaje st. sierż. Andrzej Jurkun.
Na podstawie zgromadzonego materiału policjanci dotarli i zatrzymali w jednym z mieszkań na terenie miasta podejrzanego o dokonanie kradzieży rozbójniczej. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Mężczyzna trafił do aresztu. - Prowadzone postępowanie wykazało, że jest on prawdopodobnie odpowiedzialny za dwie kradzieże sklepowe, do których doszło w kwietniu na terenie Olsztyna. 34-latek usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży rozbójniczej, do których się przyznał - podaje oficer prasowy z biura prasowego olsztyńskiej policji.
CZYTAJ TEŻ: Kiedy WSZYSTKIE OBOSTRZENIA zostaną zniesione? Niedzielski podał datę powrotu do normalności
Na wniosek prokuratury wobec mężczyzny sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że zarzuty mogą usłyszeć również inne osoby. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe.