Mieszkaniec gminy Stawiguda przejedzie na rowerze całą Polskę. Chce ratować życie syna [ZDJĘCIA]

Jaś walczy z nowotworem. Na leczenie potrzebna jest ogromna kwota

Pan Paweł Janowiak z Majd w gminie Stawiguda w piątek, 6 października, w Lidzbarku Warmińskim wyruszył na rowerze w trasę po całej Polsce, aby zebrać środki na leczenie syna. Jaś ma zaledwie rok, a już poważnie choruje. Chłopczyk urodził się z połamaną kością piszczelową oraz strzałkową lewej nóżki. Wada ta nie daje mu możliwości normalnego rozwoju i będzie powodować trudności, a nawet niemożność chodzenia. Rodzice odbyli konsultację w klinice Doktora Paleya w Warszawie. Zespół lekarzy stwierdził, że jest to nowotwór – dysplazja włóknista kości ze stawem rzekomym. Przyczyna oraz rozległość zmian w nóżce Jasia czynią ten przypadek wyjątkowo skomplikowanym i trudnym do rekonstrukcji.

Na liczne operacje oraz rehabilitację potrzeba aż 1,5 mln zł. Aby zebrać te środki, tata Jasia, pan Paweł wraz kolegą Łukaszem podjęli się trudnego przedsięwzięcia.

Pan Paweł na rowerze przejedzie całą Polskę, aby walczyć o życie syna

- Jak wiecie mój syn Jaś choruje na nowotwór w kości piszczelowej. Razem z moim kolegą Łukaszem, jedziemy rowerami przez Polskę, aby uzbierać 1 500 000 złotych na jego leczenie – napisał pan Paweł w mediach społecznościowych.

6 października tata Jasia wyruszył rowerem z Lidzbarka Warmińskiego w trasę po całym kraju. Po drodze odwiedzi m.in. Piaseczno, Lublin, Stalową Wolę, Rzeszów i Przemyśl. Jego wyprawa ma zakończyć się 14 listopada w Ustrzykach Górnych w powiecie bieszczadzkim.

Zbiórkę wsparł m.in. wójt gminy Stawiguda Michał Kontraktowicz.

- W piątek w Lidzbarku Warmińskim (pan Paweł – przyp. red.) wsiadł na rower i ruszył w Polskę, by prosić ludzi o wielkich sercach o wsparcie. Dziś udzieliłem mu go ja, również w Waszym imieniu. Panie Pawle, jesteśmy z panem! Życzę bezpiecznej trasy do Ustrzyków Dolnych. Aby ta akcja zakończyła się sukcesem, potrzebne jej zaangażowanie nas wszystkich! Liczymy na Was! - napisał na Facebooku wójt gminy Stawiguda.

Jednak każdy może pomóc, bo na portalu siepomaga.pl ruszyła zbiórka pieniężna. Liczy się każda złotówka.

- Patrzymy na naszego Janka i widzimy, jak z każdą nową umiejętnością na jego twarzy pojawia się radość. To znaczy, że Jaś walczy. Niestety, wraz z rozwojem powstają nowe ograniczenia, które zwiększają koszty leczenia… Błagamy – pomóż nam! - napisali w opisie zbiórki rodzice chłopca.

Mieszkaniec gminy Stawiguda przejedzie na rowerze całą Polskę. Chce ratować życie syna