Dobra atmosfera i okazja do wspomnień ikony olsztyńskiego klubu
- Tegoroczny turniej był wyjątkowy, bo zgłosiła się do niego rekordowa liczba 16 zespołów – mówi Igor Biedrzycki, starszy syn Andrzeja. - Emocji sportowych na zielonej murawie nie zabrakło. Memoriał to także okazja do wspomnień. Po raz kolejny pojawili się znajomi taty, przyjaciele i kibice. Cieszę się, że pamięć o tacie nigdy nie zginie. Za rok także zorganizujemy Memoriał w podobnym terminie – podkreśla Igor Biedrzycki.
To był mój drugi tata!
W gronie zawodników, którzy pojawili się na 5. Memoriale Andrzeja Biedrzyckiego był Piotr Skiba, który kilkanaście lat bronił bramki Stomilu Olsztyn.
- Andrzej Biedrzycki to był mój drugi tata, tak można powiedzieć – podkreśla Piotr Skiba. - Czas mija, a le on zawsze jest w naszym sercu. Emocje są zawsze duże, jak wspominam Andrzeja. Był pierwsza osobą, która wprowadziła mnie do piłkarskiej szatni. Pozwolił mi koło siebie siedzieć. Nauczył mnie jak dbać się o sprzęt piłkarski. Osoba taka jak Andrzej to się rodzi raz na milion – podkreśla Skiba.
Piłkarska rywalizacja
W finałowym meczu 5. Memoriału Andrzeja Biedrzyckiego, Wychowankowie Biedrzy wygrali z Vęgorią Węgorzewo po rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry było 0:0. Najlepszym piłkarzem Memoriału został jego wychowanek Piotr Karłowicz. Najlepszym bramkarzem uznano Marka Maleszewskiego z OKP Stomil Andrzeja, a najwięcej goli (5) strzelił Stanisław Klein z Vęgorii Węgorzewo.
Wyniki
1/4 finału:
- Przyjaciele Biedrzy - Pisa Barczewo 0:1
- Wychowankowie Biedrzy - Warmlift Oldboys Olsztyn 1:0
- Falco Oldboys Olsztyn - OKP Stomil Andrzeja 1:1, k. 3:4
- Oldboys Jonkowo - Vęgoria Węgorzewo 0:4
Półfinały:
- Pisa Barczewo - Wychowankowie Biedrzy 0:2
- OKP Stomil Andrzeja - Vęgoria Węgorzewo 0:0, k. 2:3
Mecz o 3. miejsce:
- OKP Stomil Andrzeja - Pisa Barczewo 1:2
Finał:
Wychowankowie Biedrzy - Vęgoria Węgorzewo 0:0, k. 4:3
Polecany artykuł: