Niedawno leśnicy z Leśnictwa Rudne i Straż Leśna mieli okazję pomóc młodemu osobnikowi łabędzia niemego, u którego deformacja skrzydła zwana „anielskim skrzydłem” uniemożliwiła lot - został sam na zbiorniku retencyjnym w Serafinie. Najprawdopodobniej nie przetrwałby zimy na zamarzniętym zbiorniku. Ptak został odłowiony i przetransportowany do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie, prowadzonego przez Fundację Albatros. Tam prawdopodobnie spędzi resztę swojego życia. Na miejscu okazało się, że to łabędzica i że będzie miała towarzystwo innego młodego łabędzia.
Anielskie skrzydło to choroba występująca głównie u ptactwa wodnego objawiająca się deformacją stawu w skrzydle, w wyniku którego lotki nie ustawiają się wzdłuż skrzydła tylko nienaturalnie, prostopadle na zewnątrz. Przyczyną choroby jest m.in. nieprawidłowa dieta, często wynikająca z dokarmiania ptaków dzikich, np. chlebem.
— Niech ta historia będzie przestrogą dla tych, którzy dokarmiają zwierzęta odpadkami z naszych stołów — apelują leśnicy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]