Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (3 października). Z relacji zgłaszającego wynikało, że tego dnia zaparkował swoje auto pod jednym ze sklepów na terenie gminy Dywity. Mężczyzna pozostawił w stacyjce kluczyki i poszedł na zakupy. Po kilku minutach, gdy wrócił do pojazdu, zorientował się, że ktoś zabrał kluczyki do auta. Mężczyzna początkowo myślał, że padł ofiarą żartownisia. Jednak po chwili zorientował się, że kluczyki zostały skradzione.
– Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Na nagraniu widać, jak do zaparkowanego pojazdu podchodzi mały chłopiec, który zabiera kluczyki, a następnie ucieka do innego pojazdu i po chwili odjeżdża w nieznanym kierunku – informuje mł. asp. Andrzej Jurkun, oficer prasowy olsztyńskiej policji.
Policjanci szybko ustalili właściciela auta, które odnaleźli na terenie Olsztyna. Na posesji funkcjonariusze zastali opiekuna oraz 9-letniego chłopca, a także… poszukiwane kluczyki do pojazdu.
– Okazało się, że chłopiec, wykorzystując nieuwagę mamy, zabrał kluczyki, którymi chciał się pobawić w piaskownicy – dodaje oficer prasowy.
Ostatecznie kluczyki wróciły do właściciela, a o sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich.
Najbardziej zadłużone powiaty w warmińsko-mazurskim. Tutaj jest najwięcej dłużników!