Jeden z zakładów w Michelin zamknął się po 51 latach. Z taśmy zjechała ostatnia opona

Zakład Opon Ciężarowych w Michelin zamknięty po 51 latach działalności

Z taśmy produkcyjnej w olsztyńskim Michelin zjechała ostatnia opona do ciężarówki. Stało się to w październiku, ale firma nie chciała o tym informować opinii publicznej. Takie działania Michelin zapowiadał już wcześniej, bo w kwietniu bieżącego roku.

- Ostatnią oponę podpisali pracownicy Zakładu Opon Ciężarowych, którzy uczestniczyli w uroczystości zakończenia produkcji tego typu opon w naszej olsztyńskiej fabryce. Pracownicy dostali też pamiątkowe statuetki – powiedział PAP rzecznik prasowy Michelin Polska Piotr Staszałek.

Zakład Opon Ciężarowych istniał przez 51 lat w ramach Olsztyńskich Zakładów Opon Samochodowych. W Olsztynie produkowano opony do ciężarówek nawet wtedy, gdy doszło do przekształceń własnościowych. To właśnie w 1995 r. koncern Michelin Polska przejął olsztyńską fabrykę. Produkowane tam opony trafiały na rynki na całym świecie, a w naszym kraju zostawała tylko niewielka część produkcji. Przez cały okres działalności Zakładu Opon Ciężarowych wyprodukowano aż 27 mln sztuk opon.

Zakład nieczynny, ale nikt nie stracił pracy

W kwietniu tego roku informowaliśmy o tym, że powodem zamknięcia tego zakładu jest to, że rynek ten jest zalewany tańszymi oponami z Dalekiego Wschodu i w związku z tym olsztyński zakład podjął decyzję o wygaszeniu produkcji opon ciężarowych. Jednak podkreślono, że ramach tych działań żadna osoba pracująca przy produkcji nie straciła zatrudnienia.

- Wszyscy znaleźli zatrudnienie w innych zakładach naszej olsztyńskiej fabryki, która należy do najnowocześniejszych w Europie, jest stale rozwijana, wyposażana w nowe technologie i udoskonalana. Co więcej, nie pozbywamy się pracowników, ale o nich zabiegamy – przekazał PAP Staszałek.

Nie oznacza to również całkowitego zamknięcia Michelin w Olsztynie. Firma wciąż działa i produkuje opony do maszyn rolniczych, kordy i formy oraz opony do aut osobowych, także elektrycznych. Opony do „elektryków” muszą być bardziej wytrzymałe, bo są one dużo cięższe od pojazdów napędzanych paliwem. W samochodach elektrycznych inaczej rozkłada się też nacisk na opony niż w autach tradycyjnych.

- Nasze doświadczenie pokazuje, że chińskie opony jakościowo są znacznie grosze, ale cenowo są bezkonkurencyjne - ocenił Piotr Staszałek cytowany przez PAP.

Olsztyński oddział Michelin ma powierzchnię ponad 170 ha i zatrudnia niemal 5 tys. ludzi. To jedna z największych fabryk koncernu na świecie i największy pracodawca w Olsztynie, a nawet w województwie warmińsko-mazurskim. Koncern Michelin jest z Francji. Przez lata funkcjonował jako światowy lider w produkcji opon pod względem wielkości i technologii. Firma działa w 170 krajach i zatrudnia łącznie ponad 125 tys. osób.

Dwa przedszkola w Olsztynie do likwidacji? Radni zdecydują