Policja musiała interweniować wobec nietrzeźwej aptekarki i spawacza. Jak się okazało, kobieta miała blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zaś u nietrzeźwego spawacza badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu. Co dziwne, bo miał za sobą już osiem godzin pracy.
Oboje pracowników zostało odsuniętych tego dnia od wykonywania obowiązków służbowych. Zgodnie z kodeksem wkroczeń za podjęcie czynności zawodowych lub służbowych pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny. Oprócz konsekwencji prawnych pracodawca może wobec pracownika podjąć kroki dyscyplinarne.