To już koniec jesiennej aury. Po wyjątkowo ciepłym pierwszym tygodniu listopada do Polski nadciągnie mroźne powietrze. Poniedziałek (8 listopada) to ostatni moment na to, by przygotować zimowe ubrania. — W poniedziałek prognozujemy dla Polski zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Będzie dużo przelotnych opadów deszczu, w rejonach podgórskich deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Będzie wiał nadal wiatr słaby i umiarkowany, w wielu miejscach porywisty, słabnący w ciągu dnia z kierunków zachodnich, a nad morzem z północnych. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od 5 stopni Celsjusza w rejonach podgórskich, do 6-10 stopni na pozostałym obszarze kraju — powiedziała PAP Anna Woźniak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
IMGW: Do Polski nadciąga arktyczne powietrze. Temperatura spadnie poniżej zera
W nocy z poniedziałku na wtorek od północnego wschodu do Polski zacznie wlewać się powietrze arktyczne, za sprawą którego w tej części kraju spodziewane są liczne rozpogodzenia oraz mgły. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie będzie duże z przelotnymi opadami deszczu, a w rejonach podgórskich - deszczu ze śniegiem. Strefa rozpogodzenia z północnego wschodu, wraz z mroźną masą powietrza, zacznie przemieszczać się w kierunku centrum i na południe kraju. Temperatura w nocy na Suwalszczyźnie spadnie do minus 4, około 1 stopnia w centrum, i do 5 stopni na południu i południowym zachodzie. Wiatr będzie słaby, z kierunków zmiennych.
We wtorek Polska będzie pod wpływem wyżu, z większą ilością rozpogodzeń, bez silniejszych wiatrów i z temperaturami maksymalnymi od 2 stopni na północnym wschodzie, 6 w centrum, do 10 stopni na zachodzie.