Dziewczynka z Afryki po upadku bardzo cierpi
Cristina Jene Saini ma 15 lat. Pochodzi z Angoli, urodziła się w miejscowości tuż przy granicy z Zambią. Jest pogodną i wrażliwą dziewczynką. Jej dramat rozpoczął się w 2020 r., gdy doszło do upadku. Nastolatka skarżyła się na ból dolnej szczęki. Ubodzy rodzice zapewnili jej leczenie „tradycyjne”, czyli pomoc szamana. Jednak jej ból stawał się coraz większy. Cristina traciła na wadze, podczas ataku bólu mdlała i krwawiła z ust.
Pomoc znalazła u meksykańskich misjonarek ze Zgromadzenia Córek Świętej Maryi z Gudelupe, które zapewniły 15-latce wizyty w wielu szpitalach, tam jednak udzielano dziewczynce jedynie pomocy doraźnej. W końcu postawiono diagnozę: ropień żuchwy, który po dwóch latach osiągnął wielkie rozmiary. Konieczna jest skomplikowana operacja, ale w jej kraju takich się nie przeprowadza.
Fundacja Dzieci Afryki oraz olsztyńscy lekarze pomogą Cristinie
Po wielu latach cierpień pojawiła się nadzieja na lepsze jutro. Losem Cristiny zainteresowała się fundacja Dzieci Afryki. Do spotkania przedstawicieli fundacji z dziewczynką doszło w sierocińcu „Ana Yeto” w Luena, gdzie 15-latka pomagała zatrudnionej w nim matce przy pracach kuchennych.
Gdy chirurdzy z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie poznali historię Cristiny, nie pozostali obojętni na jej los.
- Nasze działania były natychmiastowe. Po zapoznaniu się z historią choroby, chirurdzy z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie bez wahania zdecydowali się przeprowadzić operację twarzoczaszki Cristiny, zrzekając się swojego honorarium - mówi Maria Wiśniewska, pielęgniarka z Oddziału Okulistycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie, która nadzoruje realizację tego projektu.
Potrzebne ogromne nakłady finansowe
Jednak przedstawiciele olsztyńskiej placówki nie ukrywają, że potrzebne są ogromne nakłady finansowe. Koszty to nie tylko sama operacja, ale także m.in. przelot dziewczynki do Polski i jej pobyt w szpitalu.
Dlatego, aby uzbierać niezbędne środki, na portalu siepomaga.pl ruszyła zbiórka, którą można wesprzeć >>tutaj<<. Potrzeba ponad 155 tys. zł. Liczy się każda złotówka.