- Po latach starań, w Olsztynie powstanie cmentarz dla zwierząt, rozwiązując problem pochówku ukochanych pupili.
- Grzebowisko zlokalizowane będzie przy cmentarzu w Dywitach, a prace ruszą wiosną przyszłego roku, z planowanym otwarciem latem.
- Przewidziano kwatery indywidualne, groby zbiorowe, a także krematorium i specjalne lapidarium.
- Jakie opłaty będą obowiązywać i jakie zwierzęta będzie można pochować na nowym cmentarzu?
Cmentarz dla zwierząt w Olsztynie w końcu powstanie. Kiedy ruszą prace?
Temat ten powraca od wielu lat. Już kilkanaście lat temu Rada Miasta Olsztyna wyznaczyła działkę miejską o powierzchni 0,5 ha w rejonie Pieczewa przeznaczoną pod ten cel. Później społecznicy dążyli do zrealizowania przedsięwzięcia. W 2019 r. Wydział Środowiska Urzędu Miasta w Olsztynie wydał decyzję, że na terenie miasta nie może powstać grzebowisko ze względu na polskie i unijne prawno. Chodziło o to, że ciała zwierząt traktowane są jak odpady szczególnego ryzyka, w związku z tym muszą być utylizowane. Dlatego, żeby podjąć inicjatywę, należało najpierw uzyskać pozytywną opinię środowiskową. Ostatecznie wyznaczono inną działkę. Grzebowisko dla zwierząt ma powstać na wydzielonym terenie przy cmentarzu w Dywitach.
- To jest bezpośrednio przy budowanym teraz właśnie wielofunkcyjnym domu przedpogrzebowym, który będzie jakby przedzielał ten cmentarz dla zwierząt od cmentarza komunalnego. I w tej chwili powstaje projekt. Działka o powierzchni jednego hektara została wydzielona i systemem gospodarczym ją zagospodarowujemy, ponieważ to był teren bardzo pofałdowany, tam były takie przewyższenia nawet sześcio, siedmiometrowe, więc teraz jest w etapie końcowym makroniwelacja tego terenu, żeby go wyrównać i już przygotować pod przyszłoroczne prace budowa ogrodzenia, alejki i taka krótka droga dojazdowa kilkadziesiąt metrów do tego terenu – powiedział w rozmowie z reporterem Radia Eska Olsztyn Zbigniew Kot, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych w Olsztynie.
Wiadomo, kiedy będą mogły ruszyć prace. Nastąpi to już w przyszłym roku.
- Prace te makroniwelacyjne są prawie zrealizowane, później czekamy na projekt, który już jest zrealizowany i w przyszłym roku już od wiosny zaczniemy najprawdopodobniej pracę już realizującą ten projekt. W międzyczasie oczywiście będą jakieś prace koncepcyjne, jak to ma funkcjonować, na jakich zasadach i formalne trzeba zmienić statut zakładu, stworzyć jakiś regulamin tego cmentarza, cennik – zdradził Zbigniew Kot.
Kiedy otwarcie grzebowiska dla zwierząt? Jest wstępna data
Dyrektor ZCK wyjaśnił także, że grzebowisko dla zwierząt prawdopodobnie zostanie uruchomione już latem przyszłego roku. Przewidziano także groby zbiorowe.
- Będą też kwatery dla tych rodzin czy osób, które będą chciały odwiedzać to miejsce pochówku. W przyszłości na pewno będzie przewidziana budowa jakiegoś niewielkiego na ten cel przeznaczonego krematorium i oczywiście całe urządzenie małej architektury i zieleni – przyznał Zbigniew Kot.
- Będą oczywiście jakieś opłaty ustalone, na pewno na krótsze okresy, nie takie jak na cmentarzach komunalnych, które są ustawowo wprowadzone, czyli dwudziestoletnie. Myślę, że będą to okresy pięcioletnie. Będzie można te miejsce zachować na dłuższe okresy, ale też jest taki pomysł, żeby stworzyć takie lapidarium, że nawet, jeżeli ten grób będzie zlikwidowany, to gdzieś tą tabliczkę będziemy mogli umieścić z imieniem tego zwierzaka, żeby ona gdzieś tam w tej pamięci jeszcze funkcjonowała. Taki pomnik można powiedzieć troszkę upamiętniający. Na razie jest pomysł, żeby był w formie muru, na który te tabliczki byłyby naklejone – wyjaśnił nam dyrektor ZCK.
Na olsztyńskim cmentarzu będzie można chować wszystkie zmarłe zwierzęta domowe.
Obecnie w województwie warmińsko-mazurskim nie ma grzebowisk dla zwierząt, ale w Polsce jest ich kilkanaście. Znajdują się one m.in. w Warszawie, Łodzi, we Wrocławiu czy w Szczecinie.
Tak wygląda „amerykański” cmentarz w Dywitach