Chłopiec zaalarmował służby. Twierdził, że ojciec bije go batem. Prawda szybko wyszła na jaw

2023-10-16 14:07

Operator numeru alarmowego 112 odebrał telefon od nastoletniego chłopca, który twierdził, że ojciec bije go batem. Po chwili nastolatek rozłączył się i nie odbierał zwrotnego połączenia. Zaniepokojona policja postanowiła sprawdzić, czy nie dzieje się mu nic złego. Finalnie jednak okazało się, że to… głupi żart.

Chłopiec zaalarmował służby. Twierdził, że ojciec bije go batem. Prawda szybko wyszła na jaw

i

Autor: Pixabay.com

Do zdarzenia doszło w piątek (13 października) po godz. 20:00. Policjanci interweniowali w związku z informacją przekazaną z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o chłopcu wzywającym pomocy. Dziecko twierdziło, że ojciec bije go batem. Zgłoszenie było niepokojące z uwagi na nagłe rozłącznie się chłopca i to, że nie odbierał połączeń od operatora, który chciał ustalić miejsce jego pobytu.

Policjanci pojechali pod ustalony adres, z którego wzywana była pomoc. W jednej z miejscowości w gminie Bartoszyce zastali kompletnie zaskoczonego mężczyznę, który wyjaśnił, że numer, z którego wzywano pomocy, używa jego syn, mieszkający z matką pod innym adresem w tej miejscowości. W trakcie rozmowy z matką chłopca do mieszkania wrócił 13-latek, który przyznał policjantom, że zadzwonił na numer alarmowy dla żartu.

Sprawą nieodpowiedzialnego zachowania 13-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Najdziwniejsze nazwy miejscowości pod Olsztynem. Turyści przecierają oczy ze zdumienia!