W ekipie z Olsztyna w porównaniu z ostatnim sezonem doszło do dużych zmian. Kortowo opuścili m.in. rozgrywający i kapitan zespołu Paweł Woicki, libero Michał Żurek i atakujący Jan Hadrava. Natomiast do drużyny dołączyli m.in. Kubańczyk Javier Octavio Concepcion Rojas i Ukrainiec Dmytro Teriomenko (środkowi) i przyjmujący reprezentacji Niemiec Ruben Schott. Podczas okresu przygotowawczego Zielona Armia rozegrała sześć spotkań sparingowych. Nowym kapitanem Akademików został przyjmujący Robbert Andringa.
- Drużyna wykonała dobrą pracę podczas okresu przygotowawczego - przyznaje Daniel Castellani, trener akademików. - Potrzebowaliśmy czasu by dojść do siebie po czteromiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią. Chcieliśmy odnaleźć również rytm meczowy, ponieważ większość z nas nie grała przez ponad pół roku. Rozegraliśmy kilka spotkań sparingowych, w czasie których pracowaliśmy nad pewnym system gry. Jesteśmy podekscytowani powrotem do ligowego grania. Jesteśmy gotowi do sezonu - mówi trener Daniel Castellani.
Indykpol AZS Olsztyn swój pierwszy mecz w sezonie 2020/2021 rozegra na wyjeździe. W sobotę 12 września o 14:45 zmierzy się z Cerradem Enea Czarnymi Radom. Tydzień później (19 września o 17:30) w hali Urania rywalem akademików będzie Ślepsk Malow Suwałki.
- Pierwszy mecz przed nami i na pewno musimy zagrać swoją siatkówkę mówi Mateusz Poręba środkowy Indykpolu AZS Olsztyn. - Nie możemy się stresować, a będzie on nam jednak towarzyszył bo mamy dużo chłopaków, którzy nie wychodzili w pierwszych szóstkach. Mamy bardzo fajny, młody i doświadczony skład, który może zamieszać w lidze podkreśla Poręba.
W nowym sezonie PlusLigi drużyny dopingować będą mogli kibice. Hale wypełnione będą jednak w 50 procentach. Wszystko wskazuje na to, że cały sezon olsztyńska drużyna rozegra w Hali Urania. Potem ma się rozpocząć modernizacja obiektu.