Szósta odsłona targów Olsztyn w stylu vintage odbyła się w niedzielę, 18 maja, ponownie na olsztyńskim lotnisku Dajtki. Tym razem do stolicy regionu przyjechało około 50 wystawców z najróżniejszych stron Polski, a nawet z zagranicy. Jak zawsze nie zabrakło unikalnych ubrań, biżuterii, książek, płyt winylowych czy rożnego rodzaju gadżetów i dodatków do domów.
- Przyjechałam tu po to, żeby zobaczyć ten niesamowity klimat, bo takie targi jak vintage Adrianny można tylko podziwiać. Nawet jak się nic nie kupi, to warto wpaść, żeby spotkać tych wszystkich cudownych ludzi;
- Zaczynam właśnie się trochę bardziej interesować modą w stylu vintage, jak widać tutaj nawet mam taką kurteczkę. Jestem z Ostrołęki i tam nie mamy takich wydarzeń za bardzo, więc cieszę się, że tutaj w Olsztynie mamy okazję czegoś takiego doświadczyć;
- Tutaj dziewczyny mają super rzeczy. Jedna maluje piękne kolorowe obrazki na drewienku i robi z nich fajne magnesy na pamiątkę. Są kwiatki, są różne zwierzątka – do wyboru, do koloru, jak to się mówi – zdradzili nam uczestnicy targów Olsztyn w stylu vintage. Kolejna odsłona wydarzenia zaplanowana jest na sierpień, bądź wrzesień. Na szczegółowe informacje jeszcze musimy poczekać.