Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (29 października) na trasie Gierzwałd - Rychnowo. Funkcjonariusz jechał za ciągnikiem siodłowym, z którego spadały kawałki ziemi oraz kamienie. Widząc tę niebezpieczną sytuację, natychmiast wezwał patrol ruchu drogowego. Mundurowi zatrzymali opisywany pojazd do kontroli. W trakcie interwencji, oprócz naruszenia przepisów o przewozie ładunków, na jaw wyszły również nieprawidłowości w wypełnianiu tarcz tachografu. Za popełnione wykroczenia kierowca został ukarany mandatem karnym.
Policja przypomina, że prawidłowy załadunek i jego zabezpieczenie to podstawa bezpiecznego transportu. Zasady te jasno określone są w kodeksie drogowym.
- Ważną i pierwszą zasadą jest to, że ładunek nie może spowodować przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej lub ładowności pojazdu. Z pewnością ładunek nie powinien też zmieniać położenia, jak wydarzyło się to w przedstawionej powyżej sytuacji ani wywoływać nadmiernego hałasu. Do kierowcy należy, więc odpowiednie zabezpieczenie ładunku (np. pasy, plandeki, itp). - tłumaczy mł. asp. Tomasz Markowski, rzecznik prasowy KWP w Olsztynie.
Niedopuszczalny jest również przewóz śmieci czy też materiałów sypkich, które są nieodpowiednio zabezpieczone.
- Należy pamiętać, że wszelkie urządzenia służące poprawie bezpieczeństwa ładunku powinny być chronione przed rozluźnieniem się, swobodnym zwisaniem lub spadnięciem podczas jazdy. Wszystkie te przepisy, zasady oraz regulacje zawarte są w dziale dot. warunków używania pojazdów w ruchu drogowym (art. 61 Ustawy Prawo o ruchu drogowym). Nagłe przemieszczenie się ładunku i wypadnięcie z auta może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu innych jego użytkowników. - informuje mł. asp. Markowski.
Polecany artykuł: