Tu była olsztyńska „Korea”. Osiedle powstało dla Niemców po II wojnie światowej
W Olsztynie jest wiele miejsc, które już nie istnieją, choć z pewnością mogą je jeszcze pamiętać starsi mieszkańcy miasta. Jednym z nich była „Korea”. Osiedle powstało na terenach za obecnymi szpitalami wojewódzkim i dziecięcym. Baraki rozciągały się także po drugiej stornie ulicy Pstrowskiego, gdzie teraz stoi hipermarket budowlany Castorama. Było to osiedle parterowych baraków wybudowanych, przez Niemców w 1939 r. dla robotników przymusowych, których wysyłano na tereny Prus Wschodnich. Po II wojnie światowej do budynków tych przesiedlono obywateli niemieckich, którzy do Olsztyna zostali skierowani, żeby odbudować miasto. Wówczas stolica Warmii i Mazur była mocno zniszczona przez wojnę. Dlatego „dzielnica” ta była nazywana niemiecką.
Według historyków, takich obiektów było około dziesięciu, a zakwaterować tam można było do 300 osób. Warunki nie należały do komfortowych. W obiektach nie było wydzielonych pokoi, bo wchodzący do izby strażnik niemiecki musiał mieć wgląd na wszystkie pomieszczenia.
Następnie baraki zaczęli zasiedlać przyjezdni, którzy przybyli do Olsztyna w poszukiwaniu pracy. Byli to głównie mężczyźni. W tamtym czasie w miejscu tym zaczęło dochodzić do licznych libacji i bijatyk, przez co okryło się złą sławą. Wśród mieszkańców miasta osiedle znane funkcjonowało jako dzielnica niebezpieczna, którą wielu olsztynian wolało omijać. Od lat 50. ubiegłego wieku osiedle baraków mieszkańcy Olsztyna zaczęli nazywać nieformalnie „Koreą”.
W latach 60-tych do baraków zaczęły wprowadzać się całe rodziny. W parterowych budynkach wydzielono jednopokojowe mieszkanka ze wspólną, prowizoryczną łazienką i kuchnią. Zdarzało się, że w jednym pokoiku mieszkało po 6-7 osób.
Osiedle baraków zlikwidowano przed centralnymi dożynkami. Obecnie są tam bloki
Baraki wraz z całym osiedlem zlikwidowano przed centralnymi dożynkami w 1978 r. Punktem obchodów był wiec, który się odbył 9 września na obecnym stadionie Stomilu, z udziałem najważniejszych dostojników państwowych i partyjnych. Dlatego miasto nie mogło pozwolić na to, aby nieschludne baraki psuły krajobraz Olsztyna.
Obecnie w tamtym miejscu znajdują się bloki należące do Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze”, jednej z pierwszych i największych tego typu instytucji w naszym województwie. Zawiązała się ona 23 września 1957 r. Z inicjatywy dwudziestoosobowej grupy młodych robotników, inżynierów, lekarzy i nauczycieli założono Młodzieżową Spółdzielnię Mieszkaniową „Pojezierze”.
- Członkowie założyciele „Pojezierza” nie mieli początkowo nic poza entuzjazmem i niezłomną wolą umożliwienia olsztyniakom zdobycia własnego dachu nad głową. Pierwszy budynek, z 40 mieszkaniami, spółdzielnia kupiła od Prezydium MRN. Władze miasta przekazały też plac przy ul. Kołobrzeskiej pod zabudowę i tam, w 1958 roku, rozpoczęto budowę pierwszego domu. W styczniu 1960 roku wprowadziło się do niego 27 rodzin. Wznoszono kolejne budynki. Pod koniec 1965 roku oddano do użytku pierwszy 11-kondygnacyjny wieżowiec. Do końca roku 1966 Spółdzielnia posiadała już 1.200 mieszkań – czytamy na stronie SM „Pojezierze”.
W kolejnych latach powstawały następne budynki mieszkalne. Ostatecznie część mieszkańców „Korei” wyprowadziła się do budynku przy ul. Dworcowej 54.

To najmniejsze osiedle w Olsztynie. Jest też najbardziej zaludnione