Najszybciej wyludniające się miasta w Polsce. Na liście Reszel z woj. warmińsko-mazurskiego
Ranking najszybciej wyludniających się miast dostępny jest na stronie portalu "Polska w Liczbach". Został przygotowany na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) zebranych w 2023 roku. Jak zauważają autorzy zestawienia, w ostatnich parunastu latach problem spadku liczby ludności dotyczy większości miast w Polsce. Przyczyn może być wiele, jednak do najczęściej występujących zaliczane są migracje ludności na obszary podmiejskie, ujemny przyrost naturalny oraz emigracja zagraniczna.
Najgorzej sytuacja prezentuje się we Władysławowie (woj. pomorskie). Tam liczba mieszkańców w 2023 roku zmniejszyła się, w porównaniu do 2002, o 5 399 mieszkańców. Na liście piętnastu miast niestety znalazło się również jedno z woj. warmińsko-mazurskiego. A chodzi o Reszel. Jak wynika z danych GUS, w 2002 roku liczył 5 244 mieszkańców, natomiast w 2023 roku liczba ta zmalała do 4 071. Oznacza to spadek o ponad 20 proc. (1 173 osoby).
Reszel - klimatyczne miasteczko z mroczną historią
Reszel to małe miasteczko położone nad rzeką Sajną w powiecie kętrzyńskim. Jego historia sięga 1241 roku. Krzyżacy wznieśli tam drewniany zameczek, który z czasem zastąpiono murowanym zamkiem, siedzibą dóbr biskupich. W 1337 roku miasto otrzymało prawa miejskie. Od roku 1466 natomiast Reszel znalazł się w inkorporowanych do Polski Prusach Królewskich.
Był wówczas kwitnącym ośrodkiem rzemiosła w tym złotnictwa, kowalstwa i stolarstwa artystycznego. Do rozbiorów Reszel znajdował się na autonomicznym obszarze podległym biskupom warmińskim. Liczył 3000 mieszkańców i był jednym z trzech największych miast Warmii - czytamy na stronie Urzędu Gminy w Reszlu.
W XVIII wieku, po I rozbiorze, znalazł się pod zaborem pruskim. W 1806 roku pożar zniszczył część miasta, które przez brak kolei i położenie na uboczu podupadło. Zniszczone w 30 proc. w wyniku działań wojennych zostało odbudowane po 1945 roku.
Z miastem związana jest też ciekawa legenda, według której w Reszlu spalona miała zostać jedna z ostatnich czarownic w Europie. Ofiarą była Barbara Zdunk oskarżona o wielokrotne podpalanie miasta. Po wyroku pruskiego sądu spalono ją na stosie 21 sierpnia 1811 roku, na tzw. wzgórzu szubienicznym przy drodze prowadzącej do Korsz.