Do zdarzenia doszło w poniedziałek (25 stycznia) późnym popołudniem. Pod numer alarmowy zadzwonił kierowca pojazdu ciężarowego, który na swej trasie dostrzegł leżącego na ziemi mężczyznę. Było to w gminie Prostki na mało uczęszczanej drodze. - Z troski o jego los, kierowca zatrzymał się przy nim i czekał do czasu przyjazdu policjantów, ochraniając go w ten sposób. Swoją postawą i zainteresowaniem być może zapobiegł potrąceniu pieszego przez inne pojazdy - informuje sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckiej policji.
Polecany artykuł:
Okazało się, że pieszy przewrócił się do rowu w śnieg. Był mokry, a warunki były pogodowe były trudne, bo ciągle padał śnieg i była niska temperatura.
Mężczyzna był pod wyraźnym działaniem alkoholu. W stosunku do policjantów, którzy chcieli zadbać o jego bezpieczeństwo był impulsywny i zareagował agresją. Ze względu na okoliczności realnie zagrażające jego życiu i zdrowiu 70-latek został przewieziony do komendy, gdzie bezpiecznie spędził noc. W chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.