Sezon grzewczy 2023/24. Kiedy w Olsztynie kaloryfery zaczną grzać?

i

Autor: pixabay.com

Wiadomości

Sezon grzewczy 2023/24. Kiedy w Olsztynie kaloryfery zaczną grzać?

2023-10-04 9:16

Nadszedł wrzesień i choć nadal jest ciepło, to powoli zaczyna się jesień. Gdy tylko temperatura zacznie spadać, wiele osób będzie chciało odkręcić w mieszkaniach kaloryfery. Te jednak nie wszędzie zaczną grzać w tym samym terminie. O to, kiedy rozpoczyna się sezon grzewczy w Olsztynie, zapytaliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Szczegóły poniżej.

Sezon grzewczy w Olsztynie 2023/24. Kiedy się rozpocznie?

Jesień zbliża się wielkimi krokami, dlatego coraz więcej olsztynian może zadawać sobie pytanie, kiedy rozpocznie się sezon grzewczy 2023/24. Zazwyczaj grzejniki ciepłe się robią na przełomie września i października. W roku ubiegłym pierwsze uruchomienie ogrzewania miało miejsce 16 września. Nie ma jednak reguły. Rozpoczęcie sezonu grzewczego zależy bowiem nie tylko od pogody, ale przede wszystkim od administratorów budynków. To oni właśnie muszą pisemnie wystąpić z wnioskiem o włączenie ogrzewania.

- Sezon grzewczy rusza na wniosek administratorów budynków. Na razie nikt nie zwrócił się z takim wnioskiem ze względu na ciepłe dni. Gdy nadejdą chłodniejsze, spodziewamy się, że takie pisma od zarządców czy spółdzielni zaczną wpływać – wyjaśniła w połowie września w rozmowie z redakcją eska.pl Kamila Różacka, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Olsztynie.

Okazuje się, że na początku października zaczęły napływać pierwsze wnioski o włączenie ogrzewania.

- Wpłynęło już kilka wniosków od wspólnot mieszkaniowych, ale nie ma jeszcze wniosków od dużych spółdzielni - powiedziała redakcji eska.pl Kamila Różacka.

Rzeczniczka dodała, że gdy tylko wpłynie taki wniosek, to ogrzewanie jest włączane jak najszybciej, aby mieszkańcy mogli niezwłocznie cieszyć się ciepłem w mieszkaniach.

Czy w tym roku może zabraknąć opału?

Po minionym sezonie, w którym spółki miejskie musiały się zmierzyć z ograniczonym dostępem do paliw i węgla, wielu mieszkańców może zadawać sobie pytanie, czy w tym sezonie grzewczym również mogą pojawić się takie trudności. Jednak rzeczniczka MPEC-u zapewnia, że w tym roku nie spodziewają się tego typu problemów.

- Nie mamy problemu z dostępem do opału. Obecnie mamy 31 tys. ton węgla, kolejne 16 tys. ton jest zakontraktowanych. Łącznie potrzebujemy około 50-55 tys. ton opału – dodała Różacka.

Ogrzewanie hybrydowe, czyli kilka źródeł ciepła w domu bez smogu. Warto?

Tak wyglądał atak zimy w Olsztynie w marcu 2023 r. Zobacz zdjęcia