Pub Qźnia Muzycznych Klimatów zamknięty przez koronawirusa
W poniedziałek, 4 maja, właściciel lokalu Qźnia Muzycznych Klimatów poinformował klientów o zamknięciu pubu.
- Jak to i życiu bywa raz jest lepiej raz jest gorzej, lecz chęć niesienia społecznego pozytywnego przekazu była większa od kosztów. Jednak tym razem musimy ustosunkować się do analizy obecnego stanu. Nie jesteśmy w stanie dalej funkcjonować. Niektórzy nie rozumieją, że kiedy lokal nie pracuje nie zarabia, nie produkuje czy drukuje pieniędzy. Tak długi przestój przy tak dużych nakładach finansowych obciążających powoduje, że lokal znalazł się pod grubą kreską i nie będzie wstanie odrobić strat przez kolejne kilka miesięcy. Gdyby wszyscy z godnie z zapowiedziami mieli ludzki odruch i w tych czasach nie pobierali opłat za to tylko, „bo przecież wiąże nas umowa” było by to do przeżycia. Niestety tak nie jest i ta rzeczywistość jest okrutna. Kończymy ośmioletnią działalność. - czytamy w oficjalnym komunikacie na fanpage'u lokalu.
Polecany artykuł:
Jak podkreślił Witold Młynarczyk, właściciel knajpy - Qźnia Muzycznych Klimatówt o nie tylko pub, to nie tylko miejsce otoczone czterema ścianami z drzwiami czy zamkniętymi oknami – to społeczność, która powstała na podstawie rodziny, koleżeństwa, przyjaźni.
To też liczne koncerty podczas letnich dni, które odbywały się na terenie starego miasta. - Braliśmy czynny udział, jako sponsor wielu wydarzeń kulturalnych, rozrywkowych, sportowych. Nie ograniczaliśmy się do jednego miejsca spotkań. Byliśmy tam gdzie zachodziła taka potrzeba. Nasze nagłośnienie wielokrotnie wspomagało działania charytatywne w całym województwie warmińsko-mazurskim. - mówi Młynarczyk. Ponadto w Qźni zostało nakręconych 14 teledysków. - Naszych można powiedzieć z całą odpowiedzialnością rezydentów m.in. Jakub Qbek Zajączkowski z zespołem Popovacula, Jakub Pająk z zespołem, Doktor King – King Sound, Siera - wspomina.