zwierzęta

Prawie 200 psów i kotów czeka na nowy dom. Odwiedziliśmy olsztyńskie Schronisko dla Zwierząt

2023-10-26 16:04

Z okazji "Dnia Kundelka" odwiedziliśmy Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie. Na adopcje czeka blisko 200 zwierząt, a do tego nadchodzi zima, która dołoży sporo pracy personelowi schroniska. Pomóc może każdy, a nawet najmniejszy gest jest na wagę złota.

Olsztyńskie Schronisko dla Zwierząt znajduje się w bardzo klimatycznym miejscu – praktycznie w samym sercu Lasu Miejskiego (ul. Turystyczna 2). Aktualnie w placówce znajduje się ponad 110 psów oraz blisko 100 kotów. Dziennie na wykarmienie wszystkich pupili schronisko potrzebuje średnio 100 kilogramów jedzenia. Zimą ta liczba się zwiększa, bo część zwierząt wymaga drugiego posiłku. Za to latem, ze względu na upał, apetyt jest mniejszy i tej karmy potrzeba mniej.

- W tej chwili karmimy zwierzaki wyłącznie suchą i mokrą karmą, ale w większości jest to dieta oparta na karmie suchej. No i tak naprawdę, żeby wykarmić nasze psiaki, myślę że codziennie potrzebujemy około 60 kilogramów samej suchej karmy. Mowa o takiej karmie bytowej, dla tych zwierzaków, które nie wymagają specjalistycznej diety. Oprócz tego jeszcze część pupili ma właśnie dietę specjalistyczną, bo np. ma chorą trzustkę albo chorą wątrobę. Oczywiście jeszcze osobno trzeba nakarmić nasze wszystkie koty, które mają stały dostęp do suchej karmy, ale dostają też raz dziennie karmę mokrą – mówi Agata Jastrzębska z olsztyńskiego Schroniska dla Zwierząt.

Wolontariat. Jak mogę pomóc?

Formy wolontariatu są różne, ale najważniejszym warunkiem, by pomagać jest pełnoletność. Po pierwsze można zostać stałym wolontariuszem. Jest to propozycja dla osób szczególnie zaangażowanych, które są w stanie regularnie poświęcić określoną ilość czasu na pomoc. Aktualnie w schronisku jest 30 takich osób. Druga forma pomocy jest bardziej dorywcza - kiedy możemy, pomagamy. Chodzi tu o pomoc przy wyprowadzaniu zwierząt oraz o zakup najpotrzebniejszych rzeczy, takich jak: tekstylia czy karma (mokra i sucha) dla psów i kotów. Warto obserwować główną stronę schroniska oraz facebook'owy fanpage, ponieważ tam pojawiają się informacje o aktualnych potrzebach.

Zima za pasem...

Zima to pora roku, która jest szczególnie problematyczna dla schroniska. Potrzeba częstej wymiany wody dla zwierzaków przez zamarzanie, to tylko jeden z problemów. Dodatkowo trzeba wymieniać słomę, która ścieli psie budy – przez wilgotność gnije, a poza tym niektóre zwierzaki wykorzystują ją do zabawy. Ponadto niskie temperatury powodują choroby u czworonogów, które mogą wymagać czasochłonnego i kosztownego leczenia, co również wpływa negatywnie na ich samopoczucie.

Aktualnie olsztyńskie schronisko najbardziej potrzebuje karmy i tutaj przedstawiciele apelują, by lepiej kupić mniej, ale lepszej jakości. Tekstylia na ten moment nie są potrzebne, ponieważ placówka przeprowadziła ostatnio udaną zbiórkę w tym zakresie.

Adopcja

Proces adopcji może wydać się dla niektórych zbyt czasochłonny, jednak należy pamiętać, że chodzi o komfort i bezpieczeństwo zarówno zwierząt, jak i nowych właścicieli. Tutaj należy nadmienić, że decyzja o przygarnięciu czworonoga powinna być dosadnie przemyślana – zwierzak nie jest zabawką na chwilę, a bardzo dużą odpowiedzialnością. Chcąc przygarnąć pupila najpierw trzeba go lepiej poznać, dlatego nie obędzie się bez kilku wizyt w schronisku. Dodatkowo pracownicy schroniska skontrolują miejsce, do którego ma trafić zwierzę, by upewnić się, że będą mu zapewnione odpowiednie warunki. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pozostało przyjechać po swojego nowego pupila, będąc wyposażonym w smycz (psy), bądź transporter (koty). Dodatkowo należy wnieść symboliczną opłatę adopcyjną w wysokości 100 zł. Nie jest to duża kwota, ponieważ zwierze jest już wykastrowane, odrobaczone, zachipowane oraz zaszczepione. Oczywiście czynnościom adopcyjnym będzie towarzyszyć również papierologia, która jest niezbędna dla obu stron.

Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie

i

Autor: Oskar Biedrzyński