Wiadomości

„Postawa wymagająca nagrodzenia”. Wyróżniono młodzież, która pomogła rannym w wypadku na ul. Bałtyckiej [ZDJĘCIA]

2024-06-04 15:23

27 maja na ul. Bałtyckiej doszło do koszmarnie wyglądającego wypadku. Kierowca wywrotki staranował auta osobowe i zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej. Kilkanaście osób zostało poszkodowanych. Młodzież z pobliskich burs jako pierwsza ruszyła na pomoc rannym. We wtorek (4 czerwca) Robert Szewczyk nagrodził uczniów za bohaterską postawę.

Wypadek na ul. Bałtyckiej. Co się wydarzyło?

W ubiegłym tygodniu, 27 maja, przed godz. 19:00 na ul. Bałtyckiej doszło do makabrycznego wypadku. Z ustaleń śledczych wynika, że jadący w kierunku centrum miasta samochód ciężarowy uderzył w cztery samochody osobowe, które stały na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną. W wyniku uderzenia jedna z osobówek dachowała. Następnie pojazd uderzył w tył autobusu miejskiego i uszkadzając wiatę przystankową, spadł ze skarpy na drogę rowerową.

Okazało się, że kierowca wywrotki, która jechała pusta, był pijany. 42-latek miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Osobom, które były na miejscu tłumaczył, że zablokowały mu się hamulce. Świadkowie jednak widzieli, jak kierowca jechał od krawężnika do krawężnika oraz pod prąd. W wypadku ucierpiało 26 osób, z czego do szpitali przetransportowano 14 osób.

42-letni obcokrajowiec trafił do aresztu. Serhii M. jest podejrzany o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób oraz o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Młodzież nagrodzona za bohaterską postawę

Na miejsce wypadku z pomocą jako pierwsza ruszyła młodzież, którą władze Olsztyna postanowiły nagrodzić za bohaterską postawę. We wtorek w Regionalnym Centrum Bezpieczeństwa jedenaścioro nastolatków z Zespołu Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych oraz Zespołu Szkół Ekonomicznych otrzymało m.in. dyplomy. Wszyscy uczniowie zaznaczyli, że bez wahania pomogli.

- Usłyszałyśmy z dziewczynami wielki huk. Nie zastanawiałyśmy się, wybiegłyśmy, bo te dźwięki dobiegały z ulicy. Zobaczyłyśmy całe to zdarzenie i rzuciłyśmy się na pomoc – powiedziała w rozmowie z reporterem Radia Eska Agata, która mieszka w jednej z burs.

Dodała, że dziewczyny, jako Stomilanki, co jakiś czas odbywają szkolenia z zakresu pierwszej pomocy.

- Dzięki temu, że Zuzia (koleżanka, która również pomagała – przyp. red.) dosyć dobrze nami sterowała, to poradziłyśmy sobie dosyć dobrze, bez zbędnego stresu. Niesienie pomocy jest ludzkie. Myślę, że w szkołach powinno być zachęcanie do szkoleń z pierwszej pomocy. Jak ktoś nie będzie chciał, to nie pomoże, a jak ktoś jest za tym, żeby pomagać, to zawsze sobie poradzi – stwierdziła.

Dziewczyna przekazała również kilka porad, jak zachować się w sytuacji, gdy jest się świadkiem wypadku.

- Przede wszystkim trzeba zachować zimną krew, pomóc jakkolwiek i nie przeszkadzać, jeżeli już służby przyjadą, to trzeba opierać się na ich zdaniu i robić to, co oni mówią. (…) Jest to zaskoczenie, że prezydent pogratulował nam i można powiedzieć, że jest z nas dumny.

Jej koleżanka Zuzia zdradziła, że odczuwała duży stres, ale bez wahania pomogła. Według niej, warto zrobić kurs pierwszej pomocy, aby wiedzieć, jak się zachować w takiej sytuacji. Dziewczyna zdradziła, że jej dalsze plany związane są właśnie z medycyną.

- Było to przerażające, bo jest to wypadek zagrażający ludzkiemu życiu. Wiedziałyśmy, co zrobić, ale totalnie zamarzłyśmy na chwilę. Później cała sytuacja się rozluźniła i wiedziałyśmy, co zrobić. Mamy bursę dosłownie obok miejsca tego wypadku. Był to duży huk, od razu wybiegłyśmy i trzeba było sprawdzić, czy nic nikomu się nie stało. Potrzebna była pomoc. Jesteśmy po kursach pierwszej pomocy i jest to wiedza, jakiej się raczej nie zapomina, więc było to dla nas proste, co mamy zrobić i jak się podzielić – zrelacjonowała w rozmowie z Radiem Eska Zuzia.

Prezydent Olsztyna Robert Szewczyk podkreślił, że taką postawę należy nagradzać i nagłaśniać. Dodał, że władze miasta są dumne z młodzieży i chęci niesienia pomocy.

- Wielka duma nas rozpiera, bo młodzież pokazała obywatelską postawę. To nie jest takie proste, stanąć w obliczu zagrożenia, może zagrożenia własnego życia czy zdrowia i nieść pomoc, wejść do dymiącego autobusu. Niezwykła postawa wymagająca nagrodzenia i tego, żeby o tym mówić i się chwalić. Głęboko wierzę, że taka młodzież jest w całej Polsce, ale nie wszędzie na szczęście zdarzają się takie sytuacje, że musimy to sprawdzać. Tu się okazało, że mamy dzieciaki, które potrafiły się zachować, były przygotowane nawet do tego, wiedziały, co mają robić. O to zadbano w ich szkołach, ich bursach, zadbali o to ich nauczyciele, opiekunowie – przyznał Robert Szewczyk.

Uczniowie otrzymali od prezydenta Olsztyna upominki: list gratulacyjny, dyplom, koszulkę z napisem „Bohater Olsztyna” oraz karnet na Olsztyn Green Festival. Młodzież miała też okazję zwiedzić Regionalne Centrum Bezpieczeństwa.

Pijany kierowca ciężarówki spowodował karambol w Olsztynie

„Postawa wymagająca nagrodzenia”. Wyróżniono młodzież, która pomogła rannym w wypadku na ul. Bałtyckiej