Pożar kamienicy przy ul. Warszawskiej w Olsztynie
Pożar kamienicy wybuchł w nocy ze środy na czwartek (28/29 sierpnia). Strażacy odebrali zgłoszenie o godzinie 3.43. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali rozwinięty pożar dachu niezamieszkałej kamienicy (pustostanu), oznaki pożaru widoczne również na pierwszym oraz drugim piętrze obiektu. Na szczęście nie odnotowano osób poszkodowanych. Jak poinformowała po godzinie 8.00 Komenda Miejska PSP Olsztyn, pożar jest już ugaszony, trwają działania sprawdzające budynek.
Apel strażaków. Tych materiałów nie należy przechowywać w budynkach
W związku z kolejnym już pożarem kamienicy w ciągu ostatnich dni strażacy apelują, by nie przechowywać w budynkach materiałów niebezpiecznych pożarowo.
Przestrzegajmy przepisów, działajmy prewencyjnie i dbajmy o nasze bezpieczeństwo! Przypominamy, że zgodnie z tymi przepisami w pomieszczeniach piwnicznych (a także na poddaszach i strychach, w obrębie klatek schodowych i korytarzy) nie wolno przechowywać materiałów niebezpiecznych pożarowo – informują.
Materiałami niebezpiecznymi pożarowo są m.in.:
- gazy palne (takie jak np.: propan-butan, acetylen, gazy palne wykorzystywane jako czynnik w instalacjach klimatyzacji),
- ciecze palne (takie jak np.: benzyna, rozpuszczalniki, alkohole, nafta i inne, które można zapalić w temperaturze otoczenia),
- materiały wybuchowe i wyroby pirotechniczne (takie jak np.: fajerwerki, zimne ognie, świece dymne, flary i race, pociski, granaty, niewybuchy),
- inne materiały, jeśli sposób ich składowania, przetwarzania lub innego wykorzystania może spowodować powstanie pożaru.
Ponadto, przepisy dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, jednoznacznie wskazują, że zabronione jest przechowywanie pełnych, niepełnych i opróżnionych butli przeznaczonych do gazów palnych na nieużytkowych poddaszach i strychach oraz w piwnicach.
Za przestrzeganie przepisów z zakresu ochrony przeciwpożarowej odpowiada właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu budowlanego lub terenu albo inna osoba, która nimi włada. Co ważne, brak świadomości w kwestii obowiązujących wymagań nie zwalnia z odpowiedzialności za ich nieprzestrzeganie.