Niezwykłe odkrycie przy zamku w Ełku. Natrafiono na fragmenty zagadkowej budowli obronnej

Zaskakujące odkrycie przy zamku. Odkryto fragment innej budowli

Znajdujący się na wyspie na Jeziorze Ełckim zamek krzyżacki wciąż skrywa wiele tajemnic. Został wybudowany w latach 1398-1406, pod okiem ówczesnego komtura Baugi – Ulricha von Jungingena, późniejszego Mistrza Zakonu Krzyżackiego. Początkowo drewniana konstrukcja, zburzona kilka lat po bitwie pod Grunwaldem, została odbudowana jako murowana. Zamek był najdalej na wschód wysuniętą krzyżacką fortyfikacją i stanowił przyczółek do wyprawy na Litwę. Od niemal stu lat droga do ruin zamku prowadzi przez most oświetlony starymi latarniami. Miejsce to było już wielokrotnie badane przez archeologów, a ostatnie badania prowadzone przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Ełku zaskoczyły wszystkich. Odkryto elementy budowli obronnej. Stało się to przypadkowo przypadkowo podczas prac ziemnych. Na miejscu pracują archeolodzy pod kierownictwem Adama Mackiewicza.

- W wykopie znaleźliśmy właśnie relikty architektury. Prawdopodobnie jest to architektura średniowieczna, związana z punktem obronnym mostu wyspy zamkowej. Takie budowle znane są z ikonografii przedstawiającej zabudowania Zamku w Ełku – powiedziała w rozmowie z Radiem 5 archeolog Iwona Zduńska.

Wiele lat temu inny archeolog, Radosław Herman zakładał, że w tamtym miejscu może znajdować się brama mostowa. Wiele wskazuje na to, że jest to fragment właśnie tej budowli. Dokładne określenie daty powstania bramy może być trudne, bo do tej pory niewiele znaleziono innych artefaktów, oprócz fragmentów murów obronnych.

- Znaleźliśmy tylko monety XVII-wieczne, z takich warstw przemieszanych – dodała archeolog. Pozostałe znaleziska są związane już z warstwami rozbiórkowymi z XVIII, XIX i XX wieku.

Prace w Ełku zbliżają się do końca. Są jednak problemy

Archeolog Zduńska przyznała, że prace zbliżają się ku końcowi, ale badacze chcą jeszcze zebrać jak najwięcej informacji na temat nowego odkrycia. Jednak natrafiono na problem związany z wodą, jej poziom jest wysoki.

- Praca teraz związana jest tak naprawdę z dokumentacją tego odkrycia. Jeszcze próbujemy ustalić pewne szczegóły - jak na przykład głębokość posadowienia tej budowli. Nie wiem, czy damy radę to zrobić, bo poziom wody jest wysoki, a już jesteśmy poniżej poziomu tafli – podsumowała Zduńska.

W trakcie wieloletnich badań prowadzonych na Wyspie Zamkowej naukowcy trafili na pozostałości gęstej sieci zabudowy przyzamkowej o funkcjach gospodarczych i mieszkalnych, piwnice krzyżackiego zamku oraz przedmioty codziennego użytku, m.in. monety, nóż składany i ozdoby z brązu, groty strzał.

Ruiny zamku w Ełku. Tajemnicze miejsce na półwyspie robi wrażenie [ZDJĘCIA]