Gra w "trzy kubki". Co to jest?
Prowadząca grę osoba posługuje się trzema kartami lub trzema kubkami. Tasując karty lub zmieniając błyskawicznie ustawienie kubków, daje graczowi – po wpłaceniu określonej kwoty – za zadanie wskazanie wygrywającej karty albo kubka skrywającego kulkę lub cukierek. Jednak najczęściej oszust współpracuje ze „wspólnikami". Pozoruje grę, a przypadkowa osoba uwierzyła, że prowadzący jest ogrywany. Kiedy poczuje się zachęcona, aby dołączyć do zabawy – początkowo wygrywa. Jednak tylko do momentu, kiedy zaczyna stawiać większe kwoty - informuje policja.
Oszuści pojawili się także na Mazurach
Oszuści pojawili się w ostatnim czasie także w Mikołajkach na Mazurach.
- Niestety tak, jak w wielu turystycznych miastach, tak i w Mikołajkach można było natknąć się na osoby urządzające grę w tzw. trzy kubki. Pod żadnym pozorem nie pozwól się sprowokować do wzięcia udziału w grze! Nie masz szans na wygraną! Przystępując do gry stracisz pieniądze! - ostrzega asp. Dorota Kulig, oficer prasowy z KPP w Mrągowie. - Osoby wygrywające, ostentacyjnie cieszące się z wygranej współpracują z urządzającymi ten proceder po to, aby zachęcić potencjalnych graczy. Trzeba też pamiętać o tym, że stojąc w tłumie i tylko obserwując można zostać okradzionym. - dodaje.
Przypomnijmy, że organizowanie takich gier hazardowych jest zakazane. Według kodeksu karnego skarbowego - Art. 107. § 1. Kto wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia urządza lub prowadzi gry hazardowe, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie. Natomiast według kodeksu wykroczeń: Art. 128. § 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej urządza grę hazardową albo użycza do niej środków lub pomieszczenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Pieniądze i inne przedmioty służące do gry podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.