Najniżej położony punkt w Olsztynie. Znajduje się tu elektrownia wodna
Najniższy punkt Olsztyna znajduje się w okolicach elektrowni wodnej wzniesionej przy północnej granicy miasta - między Olsztynem a gminą Dywity, gdzie Łyna łączy się z rzeką Wadąg. Według informacji zamieszczonych na stronie portalu turystycznego miasta, położony jest na wysokości 88 m n.p.m. To niemal o połowę niżej niż najwyższy punkt Olsztyna mieszący się na wysokości 155 m n.p.m.
Miejsce to jest wyjątkowe nie tylko ze względu na położenie, ale również na wspomnianą elektrownię. Obiekt ten został bowiem uruchomiony w 1907 roku, ma zatem już ponad sto lat. W jego skład wchodzą urządzenia i budowle hydrotechniczne (m.in.: zbiornik retencyjny, grobla ziemna, upusty), w tym budynek siłowni energetycznej (turbinownia z urządzeniami). Od początku powstania hydroelektrownia zaopatrywała w prąd mieszkańców miasta i zajezdnię tramwajową w Olsztynie. W pierwszym kwartale działania energia elektryczna była dostarczana ponad trzystu odbiorcom indywidualnym. Po dziesięciu latach działania hydroelektrownia Łyna miała dwa tysiące odbiorców. By zaspokoić rosnące potrzeby miasta, w kolejnych latach jej wydajność została znacznie podniesiona. Co ciekawe, elektrownia nadal funkcjonuje z wykorzystaniem zachowanego zabytkowego wyposażenia.
Najniżej położony punkt w woj. warmińsko-mazurskim
Warto wspomnieć także o najniżej położonym punkcie w województwie warmińsko-mazurskim. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego znajduje się on w Raczkach Elbląskich na wysokości 1,8 m p.p.m. To niewielka wieś, która mieści się około 5 kilometrów od Elbląga, w pobliżu malowniczego Jeziora Druzno. Przez lata miejsce to było uznawane także za najniższy punkt w Polsce, jednak badania geodezyjne wykazały, że rekordzistą tak naprawdę jest depresja we wsi Marzęcino w województwie pomorskim położona na wysokości 2,2 m p.p.m.