Warmińsko-mazurskie: Nielegalny biznes produkcji papierosów na pierwszym miejscu
Warmińsko-mazurska straż graniczna podsumowała miniony rok. Jak się okazuje, nielegalny biznes produkcji papierosów znalazł się na pierwszym miejscu. - W minionym roku największą wartość ujawnionych towarów ponad 8,1 mln zł stanowiły nielegalne papierosy. Zdeponowano również krajankę tytoniową o wartości blisko 3,2 mln zł. Pomimo mniejszego ruchu na granicy, funkcjonariusze SG na drogowych przejściach granicznych odzyskali utracone pojazdy o wartości ponad 0,5 mln zł. Pozostałą wartość stanowiły narkotyki, alkohol oraz paliwa. - informuje kpt. SG Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy W-MOSG.
W 2020 roku funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej rozbili międzynarodowe, zorganizowane grupy przestępcze, m.in. białorusko-ukraińską. Na „gorącym uczynku” zatrzymano obywateli Białorusi pracujących przy produkcji nielegalnych papierosów i kierowcę narodowości ukraińskiej.
Czytaj też: 13 najbardziej spektakularnych akcji podlaskiej KAS w 2020 roku [ZDJĘCIA]
Efektem kilkumiesięcznej pracy funkcjonariuszy z W-MOSG było również zatrzymanie szefa i członków zorganizowanej grupy przestępczej, która trudniła się nabywaniem, przygotowywaniem i wprowadzaniem do obrotu wyrobów akcyzowych na ogromną skalę. W nielegalnym procederze, oprócz Polaków, brał udział Ormianin. Rozbito również polsko-litewską szajkę tytoniową zamieszaną w handel nielegalnymi papierosami, której członkowie uczynili sobie z tego stałe źródło dochodu.
Przed sądem stanęli także członkowie międzynarodowej grupy przestępczej działającej na terenie Polski, Niemiec i Łotwy, podejrzani o udział w procederze handlu ludźmi. Dwóch Polaków należących do grupy werbowało swoich rodaków, będących w trudnej sytuacji finansowej, do pracy w Niemczech. Następnie pod pretekstem legalizacji zatrudnienia wykorzystywano dane osobowe ofiar do przestępczej działalności. Pokrzywdzonym zakładano konta i firmy, na które wyłudzano dofinasowania.Do sądu wpłynął też akt oskarżenia przeciwko kobiecie i jej partnerowi, którzy podrabiali dokumenty umożliwiające cudzoziemcom pracę w Polsce.