Spis treści
- Zamek krzyżacki w Węgorzewie odzyska dawny blask
- Historia zamku w Węgorzewie
- Legenda o zamku w Węgorzewie
Zamek krzyżacki w Węgorzewie odzyska dawny blask
Węgorzewski zamek ma stać się nową atrakcją turystyczną. Nowa właścicielka obiektu, Marlena Ostaszewska, planuje zmienić go w obiekt hotelarsko-gastronomiczny. Ponadto w zamku ma działać muzeum odznak m.in. polskich klubów sportowych z okresu międzywojennego, a także niemieckich z terenów Prus Wschodnich.
– Zależy nam na tym, aby otworzyć zamek dla lokalnej społeczności i turystów. Jesteśmy na samym początku zapewne trudnej drogi, ale mamy nadzieję krok po kroku realizować swoje zamierzenia – zapowiada inwestorka.
I choć podczas rozmowy nie padły żadne terminy, burmistrz miasta Krzysztof Kołaszewski z optymizmem patrzy w przyszłość.
– Jestem pełen nadziei, że po wielu latach znów będziemy cieszyć się urokami zamku! Oczywiście będę zabiegał również o przesunięcie ogrodzenia zamku (na tyle, na ile pozwolą przepisy), które zaburza architektoniczny ład w centrum miasta. To przełomowy moment w historii naszej społeczności, który z pewnością wpłynie na dalszy rozwój miasta – zaznacza burmistrz Węgorzewa Krzysztof Kołaszewski.
Historia zamku w Węgorzewie
Zamek krzyżacki w Węgorzewie z XIV wieku to najstarszy zabytek miasta. Budowę rozpoczęto w 1398 roku na wyspie utworzonej przez Węgorapę. Początkowo miał kształt nieregularnego pięcioboku, z trzema wieżami i dziedzińcem. W XV i XVI wieku mieściły się tam kaplica, browar, spiżarnia, piekarnia i zbrojownia.
Zniszczony w 1656 roku przez Tatarów, został odbudowany jako barokowa rezydencja. W XVIII wieku zamek służył jako siedziba sądu i więzienie, a w 1807 roku był szpitalem podczas kampanii napoleońskiej. Po pożarze w 1835 roku został przebudowany na budynek sądowy, co zatarło jego pierwotny kształt.
W 1945 roku wnętrze spłonęło, lecz mury przetrwały. W latach 80. XX wieku odbudowano zamek, adaptując go na bibliotekę, siedzibę Rady Miejskiej i Urząd Stanu Cywilnego. Od 2000 roku jest własnością prywatną i jest niedostępny dla turystów.
Legenda o zamku w Węgorzewie
Z zamkiem w Węgorzewie związana jest też ciekawa legenda o rycerzu krzyżackim, który z miłości do panny złamał śluby zakonne. Para miała zostać za karę zamurowana w kaplicy, obok tzw. Bramy Polskiej, przy rogatkach na wylocie traktu do Giżycka. Mówi się, że od tamtej pory, w pełnię księżyca o północy zjawy rycerza i jego kochanki przechadzają się po komnatach zamku, szepcząc sobie miłosne wyznania.