Zespół Teatru im. Stefana Jaracza wraca do grania. Okoliczności ostatnich miesiecy były wyjatkowe, więc teraz, wbrew tradycji aktorzy zamiast urlopu pracują nad nowymi spektaklami. Pierwszą z nowości będzie można zobaczyć na deskach już w ten weekend ( 18 -19 lipca). Od lipca do września premier teatralnych na olsztyńsckiej scenie będzie kilka.
Premiery według klucza dobrego humoru i relaksu
Zaczynamy z wielkim uśmiechem i szczęściem, że już możemy spotkać się z naszymi widzami i zaprosić ich bezpiecznie do siebie - mówi Michał Wajzer z Teatru Jaracza. 4 lipca wystartowaliśmy ze słuchowiskami, teraz czas na propozycję ściśle teatralną. Chcieliśmy, aby ten czas letni był lżejszy gatunkowo. Tak dobraliśmy repertuar, aby móc po tym, dość trudnym czasie, z uśmiechem pójść do teatru i z uśmiechem z niego wyjść -dodaje Michał Wajzer.
Pierwsza wakacyjna premiera w olsztyńskim teatrze w sobotę 18 lipca, a w sierpniu na publiczność czekać będą kolejne nowości.
A na razie "Seks, miłość i podatki"w reżyserii Tomasza Dutkiewicza . To klasyczna farsa, zaczynająca się od drobnych oszustw, które z każdą chwilą piętrzą się do granic absurdu, wywołując na widowni salwy śmiechu - tak o przedstawieniu mówią jego twórcy. W spektaklu grają m.in. Marta Markowicz, Dawid Dziarkowski, Alicja Kochańska i Marcin Tyrlik.
Premiera już w sobotę na dużej scenie olsztyńskiego teatru o godz.19. Publiczność obowiązują maseczki,a liczba miejsc na widowni będzie zmniejszona o połowę.