Gdzie na grzyby w woj. warmińsko-mazurskim? Te miejsca poleca AI

Gdzie na grzyby na Warmii i Mazurach? Sztuczna inteligencja wskazała te miejsca

Jesień to czas, w którym wiele lasów w Polsce pęka w szwach za sprawą grzybów. Miłośnicy tej aktywności już z samego rana wybierają się do swoich „miejscówek”, w których zbierają pełne reklamówki grzybów. Wrzesień to idealny czas, aby wybrać się do lasu w poszukiwaniu tych przysmaków. Zapytaliśmy sztuczną inteligencję, do których miejsc w województwie warmińsko-mazurskim najlepiej wybrać się na grzybobranie, aby znaleźć wiele tych smacznych skarbów lasów. AI wskazała te miejsca:

• Lasy taborskie i łańskie, tereny leśne w okolicach Ostródy, Morąga, Mikołajek, okolice Rucianego-Nidy, Wielbarku, Elbląga – są to duże i dobrze zalesione obszary leśne, które według leśników należą do najowocniejszych regionów na grzybobranie w województwie
• Powiat mrągowski – Borowski Las (gmina Sorkwity), Gant i Babięta (gmina Piecki) – to lokalizacje rekomendowane przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych jako szczególnie bogate w grzyby.
• Puszcza Piska (lasy między Rucianem-Nidą a Piszem) – ogromny kompleks leśny z mieszanką drzewostanów sosnowych i liściastych, sprzyjający wzrostowi wielu gatunków grzybów. Dodatkowy plus: dostępność parkingów, często wspomnianych jako przyjazne dla grzybiarzy.
• Puszcza Borecka – jeden z największych kompleksów leśnych regionu, znany z dobrej dostępności takich grzybów jak borowiki i podgrzybki. Ceniony za różnorodność siedlisk grzybowych.
• Spychowo i okolice (lasy Puszczy Piskiej) – miejsca jak Spychowo, Koczek, Kierwik, Połom – bardzo popularne wśród grzybiarzy, bogate w grzyby i otoczone urokliwą przyrodą. Często też tu spotkamy lokalnych sprzedawców grzybów i jagód.
• „Szwajcaria Orzyska” (las w okolicach wsi Ublik) – malownicze, pagórkowate tereny nad jeziorami, o zróżnicowanym drzewostanie i bogatym runie leśnym – świetne miejsce dla tych, którzy szukają spokoju i przyrody.
• Wronki i Puszcza Borecka - spokojne i dzikie okolice z gęstymi lasami i bogatą florą; idealne dla grzybiarzy ceniących ciszę i dużą szansę na grzybowe „skarby”.

AI wytłumaczyła także, dlaczego akurat te miejsca poleca dla grzybiarzy. Wśród powodów są:

• Różnorodność drzewostanu – sosnowe, bukowe oraz mieszane lasy w tych miejscach tworzą doskonałe warunki dla różnych gatunków: podgrzybków, borowików, kurek, maślaków i koźlarzy.
• Dogodny dostęp – miejsca takie jak Puszcza Piska oferują parkingi, a okolice Mikołajek czy Ostródy są łatwo dostępne transportowo.
• Naturalne, czyste środowisko – szczególnie w głębi lasu znajdziemy grzyby o lepszej jakości, z dala od zanieczyszczeń drogowych czy miejskich.
• Piękno i atmosfera – poza zbiorem grzybów, wiele z tych lokalizacji kusi krajobrazami – jeziorami, stokami, pagórkami, co czyni wyjście bardziej relaksujące i pełne estetycznego wytchnienia.

Nie we wszystkich lasach można zbierać grzyby. W tych miejscach obowiązuje zakaz

Zbieranie grzybów w Polsce jest całkowicie legalne i darmowe, co na świecie nie jest normą. Są kraje w Europie, gdzie za zbieranie grzybów trzeba płacić czy zbieranie grzybów jest zabronione. Ograniczenia takie obowiązują m.in. w Belgii czy Holandii.

- W Polsce grzyby można zbierać wszędzie, poza miejscami, do których z mocy ustawy o lasach, nie powinniśmy wchodzić. Są to takie miejsca jak młodniki do 4 metrów wysokości, czyli młode pokolenie lasu, miejsca oznaczone jako ostoje zwierzyny i jako źródliska rzek. W rezerwatach też nie można zbierać grzybów. Natomiast zdecydowana większość lasów, którymi w imieniu całego społeczeństwa, zarządzają leśnicy, jest odpowiednia do zbierania grzybów i można to nazwać „boskim sportem narodowym” – powiedział jakiś czas temu w rozmowie z redakcją olsztyn.eska.pl Adam Pietrzak, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.

Ostrożność należy zachować także w pobliżu terenów wojskowych. Wejście na nie jest rygorystycznie zabronione, a za złamanie przepisów można otrzymać wysoki mandat.

Jak się ubrać do lasu?

Wybierając się na grzybobranie, należy odpowiednio się ubrać. Nie powinno się chodzić w odkrytych butach, takich jak klapki czy sandały. Ze względów bezpieczeństwa, powinno się wybierać obuwie powyżej kostki, długie spodnie, bluzę (najlepiej ze ściągaczami) oraz czapkę na głowę. Wszystko po to, aby ochronić się przed kleszczami. Warto też pamiętać, żeby po każdej wizycie w lesie dokładnie obejrzeć swoje ciało. Gdy znajdziemy kleszcza wbitego w ciało, należy go natychmiast usunąć i zdezynfekować to miejsce. Jeśli pojawi się tzw. rumień wędrujący, trzeba jak najszybciej udać się do lekarza.