Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim jest pomnikiem historii i jednym z najcenniejszych w kraju zamków gotyckich. W zamkowej piwnicy powstają właśnie nowe wystawy, które będą pokazywały, jak zamek był budowany, ogrzewany i broniony. W jednej z piwnic muzealnicy nie mogli ustawiać nowych wystaw, ponieważ przed wieloma laty w nieznanych okolicznościach ktoś schował tam cztery lufy armatnie.
– Wiemy, że te lufy w latach powojennych zostały przywiezione z Kamieńca Suskiego, więc zupełnie nie nadają się na ekspozycję dotyczącą zamku biskupów warmińskich – powiedziała PAP kierownik lidzbarskiego zamku Małgorzata Jackiewicz-Garniec.
Muzealnicy mieli nie lada problem, by wydobyć lufy z poziomu minus dwa. Nie dość, że każda z czterech luf ważyła po ok. 700 kg, to schody do piwnicy są bardzo strome, a otwory wentylacyjne w murze zbyt wąskie, by przez nie wyjąć lufy. Z tego powodu na zamkowych schodach ułożono szyny, a same lufy umieszczono na podestach z kołami, które po tych szynach jechały. Po takiej konstrukcji lufa była wyciągana na górę przy pomocy wyciągarki zamontowanej na samochodzie.
Wyciągnięte lufy przez niedługi czas będzie można oglądać na dziedzińcu zamku w Lidzbarku, potem będą wystawiane na dziedzińcu zamku w Olsztynie i w Pałacu Dohnów w Morągu.
Nowe wystawy w lidzbarskim zamku zostaną udostępnione zwiedzającym w najbliższą sobotę. Oprócz dwóch piwnic muzealnicy przygotowali wystawę w dawnej zamkowej kuchni - będzie to wystawa poświęcona samej kuchni, jak i sierocińcowi, który w XIX w. funkcjonował w zamku, gdy budowla przestałą być siedzibą biskupów warmińskich. W otoczeniu zamku, także od najbliższej soboty, będzie można zwiedzać ogrody biskupie.
Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim został zbudowany w XIV wieku i do pierwszego rozbioru Polski był siedzibą biskupów, którzy na Warmii sprawowali władzę zarówno świecką, jak i kościelną. Mieszkańcami tego zamku byli m.in. wuj Kopernika Łukasz Watzenrode i sam Mikołaj Kopernik, biskup Jan Dantyszek, kardynał Stanisław Hozjusz, Marcin Kromer, czy niezrównany bajkopisarz Ignacy Krasicki, który był ostatnim biskupem rezydującym na tym zamku.