To najstarsza piekarnia w Olsztynie? Codziennie ustawiają się tam długie kolejki

Piekarnia Podsiadły jest najstarsza w Olsztynie?

Obecnie małym, rodzinnym firmom coraz trudniej jest utrzymać się na rynku, bo ich biznesy często są wypierane przez duże korporacje i sieci. Dlatego takie miejsca jak to zasługują na wyróżnienie. Mowa o Piekarni Podsiadły, która znajduje się przy ul. Lanca w Olsztynie. Miejsce to jest wyjątkowe, bo pieczywo oraz słodkości przygotowywane są według tradycyjnej receptury. Piekarnia może pochwalić się długą historią, bo powstała w 1971 roku. Jest to przedsiębiorstwo rodzinne, które obecnie prowadzą dzieci założyciela. Codziennie ustawiają się tam kolejki. Ci, którzy chcą zjeść pyszne, tradycyjne chleby, bułki czy słodkości nie są zrażeni tłumami i czekają na swoją kolej nawet, gdy pada deszcz czy na zewnątrz jest mróz.

Nic dziwnego, bo ceny są przystępne, a smak wypieków jest niepowtarzalny. Można tam kupić także słodkie przysmaki. Przykładowo chałki kosztują 4,50 zł, rogal jakubowy – 7 zł za sztukę, a chlebek turecki – 5,80 zł. Dostępne są również słone przekąski, np. paszteciki z kapustą lub z pieczarkami są w cenie 42 zł za kilogram. Miłośnicy różnych ciast także znajdą coś dla siebie. Budyniowiec, mini ptysie, serniki, makowiec, ciasto z wiśniami czy ciasto marchewkowe to tylko niektóre pozycje, które można znaleźć w ofercie.

Wypieki docenili internauci. „Smak niezmiennie ten sam”

Smak wypieków dostępnych w Piekarni Podsiadły doceniają mieszkańcy miasta, a nawet przyjezdni. Gastronautka, blogerka kulinarna z Olsztyna zwróciła uwagę na chałki, które można tam skosztować.

- Prawdziwe chałki, nie te z AI mają w Piekarni Podsiadły i to zdecydowanie zasługuje na gratulacje! Chałki w tym miejscu kupowaliśmy w liceum na długiej przerwie i smak ten nie zmienił się mimo upływu lat. Dlatego nic dziwnego, że każdego dnia można spotkać kolejkę pod piekarnią. P.s. Na miejscu można kupić wszelkiej maści pieczywo, drożdżówki, chałki, ciasta i ciasteczka. W bardzo przystępnych, uczciwych cenach! - napisała w mediach społecznościowych Gastronautka.

Pod jej postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Internauci pisali, że smak pieczywa nie zmienia się od lat, a ceny są przystępne.

- Często przechodzę koło piekarni i za każdym razem wracają wspomnienia i smak ćwiartki chleba, którą kupowali na długiej przerwie nieomal wszyscy uczniowie „17”.

- Moja ulubiona piekarnia. Pamiętam jak za dzieciaka na przerwie w dawnej podstawówce przychodziło się na gorącą ćwiartkę chleba za całe 25 groszy, to było żyćko.

- Chodzę od blisko 20 lat, gdy tylko jestem w pobliżu. Smak niezmiennie ten sam. I od lat trzeba odstać swoje w tej kolejce co ma swój urok. Na pewno też świadczy o jakości. Polecam nie tylko chałki.

- Pyszny i dobry jakościowo chleb. Zawsze świeży. Smaczne ciasta, drożdżówki.

- Głupieję jak tam wchodzę,na wszystko mam ochotę.

To tylko część komentarzy, jakie można przeczytać pod postem olsztyńskiej blogerki. Dodajmy, ze piekarnia zdobyła również wiele nagród i wyróżnień. Była m.in. laureatem plebiscytu „Orły Piekarnictwa”.