Sinice w jeziorach na Mazurach. Popularne wśród turystów kąpielisko zamknięte

Sinice w dwóch jeziorach na Mazurach. Jedno z kąpielisk zamknięte

W mazurskich jeziorach - Niegocinie i Mikołajskim - wykryto sinice. Sanepid wprowadził zakaz kąpieli na kąpielisku przy ul. Okrężnej w Mikołajkach. Sinice w obu jeziorach zaobserwowano w poniedziałek (14 lipca) wieczorem. Z jeziora Niegocin, z dzikiej plaży na wysokości wsi Wilkasy, próbki wody do badań pobrał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ). Badania potwierdziły obecność sinic – poinformowała PAP rzecznik prasowa olsztyńskiego WIOŚ Ada Wasilewska.

Sinice wykryto także w Jeziorze Mikołajskim. Tam, w stosunku do plaży przy ul. Okrężnej, sanepid wydał we wtorek (15 lipca) zakaz kąpieli.

- Możemy wydawać zakazy kąpieli tylko w stosunku do zgłoszony kąpielisk. Nie mamy takiej możliwości w stosunku do dzikich plaż, dzikich kąpielisk. Dlatego w przypadku Wilkas takiego zakazu nie wydajemy – powiedział PAP warmińsko-mazurski wojewódzki inspektor sanitarny Janusz Dzisko.

Sinice w jeziorze Niegocin zaobserwowali we wtorek rano ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) w Giżycku. - Woda wygląda tak, jakby ktoś nalał do niej zielonych fusów od kawy. Zgłosiliśmy to miejskiej instytucji, która prowadzi w sąsiedztwie kąpielisko – poinformował PAP prezes MOPR Jarosław Sroka.

Dzisko poinformował PAP, że we wtorek od rana pracownicy służb sanitarnych pracowali w Giżycku na zgłoszonym kąpielisku. Decyzja o ewentualnym zakazie kąpieli w tym miejscu może zapaść wkrótce.

Czy sinice są groźne dla zdrowia ludzi?

O zakwicie sinic na jeziorze świadczą pływające po powierzchni wody grube, zielone kożuchy. Kąpiel w takim zbiorniku może skutkować zmianami skórnymi, takimi jak: wysypka, swędzenie, rumień, obrzęk; zapaleniem spojówek, a nawet uszkodzeniami wątroby, czy nerek.

To jezioro pod Olsztynem przyciąga tajemniczą aurą. Trzeba zachować tam absolutną ciszę