Dzieci rzadziej niż dorośli zarażają się COVID-19, a jeśli zachorują – choroba często przebiega bezobjawowo lub łagodnie. Jednak może pojawiać się u nich zespół objawów po przejściu COVID-19, który czasami prowadzi do ciężkich powikłań. Do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie coraz częściej trafiają mali pacjenci z tzw. zespołem pocovidowym.
Zespół pocovidowy - co to za choroba?
Wieloukładowy zespół zapalny u dzieci po przechorowaniu COVID-19, nazywany PIMS, to powikłanie po przebytym COVID-19. Jego przyczyną jest reakcja immunologiczna układu odpornościowego na COVID-19, pojawiająca się po 2-4 tygodniach od zakażenia. Występuje ona również wtedy, gdy zakażenie było bezobjawowe. Najczęściej chorują dzieci w wieku szkolnym, mediana wieku to około 9 lat.
Zespół pocovidowy - jakie są objawy i jakie mogą być powikłania?
— Na początku zwykle dominują dolegliwości z układu pokarmowego, np. silne bóle brzucha, nasuwające podejrzenie zapalenia wyrostka robaczkowego, wymioty, biegunka. Do tego dochodzi wysoka gorączka. Leczenie jest bardzo trudne, a przebieg choroby może być ciężki i wymaga długoterminowej hospitalizacji — mówi w rozmowie z jedną z rozgłośni radiowych lek. Anna Zdanowska-Ruskań, kierująca Oddziałem Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. — W przebiegu tej pocovidowej choroby dochodzi głównie do zaburzeń kardiologicznych, do niewydolności serca, stwierdza się zmiany w naczyniach wieńcowych — dodaje.
— Prosimy o obserwację zarówno tych dzieci, które przeszły Covid-19, jak i tych, które mogły przejść chorobę bezobjawowo. Im szybciej rozpozna się zespół pocovidowy i rozpocznie leczenie, tym lepsze rokowania – mówi dr Anna Zdanowska-Ruskań.
Więcej o zespole pocovidowym możesz przeczytać na stronie pacjent.gov.pl