Książulo przetestował najdroższe hotele w Mikołajkach. 2300 zł na dobę i „nie zrobiły super wrażenia”

2025-06-30 12:48

Książulo, popularny youtuber, przyjechał na Mazury. Tym razem nie testował kebabów, ale najdroższe pokoje w dwóch hotelach w Mikołajkach. Ocenił również jedzenie w restauracjach hotelowych. Za dobę zapłacił około 2300 zł. Czy zdaniem Książula było warto wydać takie pieniądze za luksusowy pokój? Szczegóły na ten temat poniżej.

Książulo przetestował najdroższe hotele w Mikołajkach. 2300 zł na dobę i „nie zrobiły super wrażenia”

i

Autor: pixabay.com, YT: Książulo

Spis treści

  1. Książulo odwiedził Mikołajki. Przetestował najdroższe pokoje w hotelach. 2300 zł za dobę
  2. 2390 zł za najdroższy pokój w Hotelu Gołębiewskim
  3. Kim jest Książulo?

Książulo odwiedził Mikołajki. Przetestował najdroższe pokoje w hotelach. 2300 zł za dobę

Książulo to znany youtuber, który zyskał popularność, testując głównie kebaby w całej Polsce. Jednak porusza on również inne tematy związane z gastronomią, odwiedzając restauracje polskich gwiazd, stołówki czy lokale z gwiazdką Michelin. Tym razem twórca internetowy wraz z kolegami odwiedził Mikołajki, gdzie przetestował najdroższe pokoje w dwóch hotelach – pięciogwiazdkowym Leisure & SPA oraz czterogwiazdkowym Hotelu Gołębiewskim.

Najpierw youtuber spędził noc w Leisure & SPA, gdzie za pokój „Penthouse” ze śniadaniem oraz miejsce parkingowe zapłacił około 2300 zł za dobę. Po obejrzeniu apartamentu stwierdził, że „nie jest to coś super specjalnego”. W apartamencie były trzy pokoje, z każdego z nich był widok na jezioro, taras, łazienka z prysznicem, kuchnia, a także jacuzzi. Z tym ostatnim był problem, bo woda w jacuzzi nie nagrzała się wystarczająco i goście nie mogli z niego skorzystać. Kolejną nieprzyjemną niespodzianką była czekolada z truskawkami, która znajdowała się w mini barze. Okazało się, że słodycz był przeterminowany. Dodatkowo kontakt z recepcją był utrudniony, bo według youtubera, nikt nie odbierał telefonu.

Następnie przyszedł czas na testowanie jedzenia. Śniadanie było wliczone w cenę, ale obiad opłacili we własnym zakresie. Na śniadanie Książulo wybrał jajka sadzone z boczkiem, frankfurterki, pieczywo, warzywa i ser żółty. Na koniec zjadł naleśniki i racuchy. Według niego, jedzenie było smaczne, a wybór dań był duży. Później youtuber poszedł do hotelowej restauracji na obiad. Zamówił na przystawkę tatar i dzyndzałki, na pierwsze danie zupę szczawiową, której dałby „muala”, oraz zupę rybną, na drugie – udon, sandacza mazurskiego i burgera. Najbardziej go zaskoczyły wysokie ceny. Za trzy dzyndzałki zapłacił 67 zł, za tatara z pieczywem – 69 zł, za szczawiową – 39 zł, za rybną – 43 zł, za udon – 69 zł, za sandacza z pure – 119 zł, a za burgera z frytkami – 74 zł. Łącznie za wszystko zapłacił 646 zł z napojami i napiwkiem.

2390 zł za najdroższy pokój w Hotelu Gołębiewskim

Następnego dnia Książulo z kompanami pojechał do Hotelu Gołębiewskiego, gdzie za najdroższy pokój rodzinny zapłacił 2390 zł za dobę. Apartament zawierał duży pokój z łóżkiem dwuosobowym oraz jedno pojedyncze, dodatkowy pokój z łóżkiem, łazienka z wanną i prysznicem, kącik barowy (nie było aneksu kuchennego), lodówka, w której nie było dodatkowo płatnych produktów, balkon, a w cenę włączone były zestawy owoców i serów. Za śniadanie, obiad i kolację także nie musiał dodatkowo płacić.

- Ogólnie w Gołębiewskim trochę czuć ten czas. Czuć, że nie jest to nowy, świeży hotel, ale dla mnie to ma trochę więcej duszy niż ten hotel Leisure. Może jest trochę mniej nowocześnie, może jest tak trochę trącony tymczasem, ale chyba to nie jest jeszcze PRL – powiedział Książulo.

Na kolację youtuber wybrał pieczone ziemniaki, brokuła w sosie serowym, bigos, kurczaka, surówki, sernik, napoleonkę oraz ciastka. Najbardziej do gustu przypadł mu bigos, a najmniej kurczak, który, jego zdaniem, był suchy.

Następnego dnia youtuber poszedł na śniadanie, gdzie był „duży wybór różnych rzeczy na zimno”. Dodatkowo można zamówić jajecznicę, która przygotowywana jest na bieżąco. Na talerzu Książula pojawiły się parówki, pieczywo, jajecznica, ser i warzywa. Ocenił on, że jedzenie było lepsze w poprzednim hotelu.

Na koniec Książulo poszedł przetestować restaurację hotelową. Zamówił zupę rybną za 38 zł, tatara za 44 zł, schabowego z kością z ziemniakami i kapustą zasmażaną za 68 zł, sandacza z roladkami z cukinii i ziemniakami za 78 zł oraz pierogi z jagodami za 48 zł za 6 sztuk. Łącznie za wszystkie dania z napojami zapłacił 344 zł. Książulo na konice pobytu w „mazurskim Sopocie” nie wybrał zwycięzcy.

- Ani jeden, ani drugi hotel jakoś super na mnie wrażenia nie zrobił, patrząc na pieniądze, które tam zostawiałem – podsumował youtuber.

Kim jest Książulo?

Książulo naprawdę nazywa się Szymon Nyczke. Obecnie jest on profesjonalnym twórcą internetowym, który na YouTube ma ponad 2 mln subskrybentów. Youtuber ocenia głównie jedzenie. Jego ulubionym daniem, jak wielokrotnie podkreślał na filmach, jest kebab. Jednak nie unika również takich miejsc jak stołówki, bary mleczne czy renomowane restauracje. Bywał również w lokalu „U Fukiera”, należącym do Magdy Gessler. Na nagraniach często mu towarzyszy jego przyjaciel, a zarazem youtuber Wojek oraz drugi kolega, „Mualan”.

Olsztyn Radio ESKA Google News
DODA I SMOLASTY O SINGLU NIE ŻAŁUJĘ I ZNAJOMOŚCI Z KSIĄŻULO

Mikołajki to mazurska Wenecja. Przyciągają turystów z całego świata

Człowiek z Bliska
7.03.24 Dawne przepisy Warmii i Mazur-A.Wesołowska