Jest projekt budżetu Olsztyna na 2024 rok. Mniej pieniędzy na inwestycje

i

Autor: Monika Smolik

Finanse

Jest budżet Olsztyna na 2024 rok. Jakie inwestycje są w planach?

2023-12-19 14:07

Radni przyjęli uchwałę dotyczącą budżetu Olsztyna na przyszły rok. Wychodzi na to, że w 2024 r. miasto będzie miało mniejsze dochody, a także mniejsze wydatki. W planach nie ma dużych inwestycji, bo ta tramwajowa czy modernizacja hali Urania są już na ukończeniu. Co znalazło się w uchwale budżetowej? Szczegóły w materiale poniżej.

Budżet Olsztyna na 2024 r. W planach znacznie mniej inwestycji

Zgodnie z uchwałą, w 2024 r. dochody miasta mają wynieść około 1 mln 545 mln zł. Oznacza to, że będą one niższe o około 300 mln zł niż w roku 2023. Wydatki z kolei oszacowano na 1 mld 613 mln zł, czyli będą niższe o 500 mln zł niż w roku obecnym. Będzie również znacznie mniej inwestycji, bo wszystkie kluczowe zadania zostaną ukończone w tym roku. Mowa tu o inwestycji tramwajowej oraz modernizacji hali Urania. Tramwaje na nowych liniach będą już kursowały od 1 stycznia, a hala oficjalnie została oddana do użytku 15 grudnia.

Choć w planach jest przebudowa stadionu Stomilu, na którą rząd przyznał dofinansowanie oraz budowa ulicy Nowobałtyckiej (dofinansowanie z Unii Europejskiej), to w przyszłym roku będą prowadzone prace związane z przygotowaniem dokumentacji. Dlatego te wydatki nie znalazły się na liście.

Budowa nowej remizy będzie jedną z największych inwestycji w 2024 r.

Do największych inwestycji będzie należała budowa nowej remizy na Nagórkach. Kolejną będą te związane z pracami konserwatorskimi przy katedrze św. Jakuba. Oba zadania uzyskały środki pieniężne od rządu. Z kolei z projektów finansowanych z budżetu miasta największe będą te obejmujące modernizację szpitala miejskiego oraz z cyberbezpieczeństwo. Dodatkowo będą również realizowane prace związane z Olsztyńskim Budżetem Obywatelskim, na które ratusz przeznaczy ponad 100 mln zł.

Wydatki bieżące miasta w 2024 r. w górę

Wyższe będą wydatki bieżące, czyli te związane z codziennym funkcjonowaniem miasta. Największą część, bo niemal 700 mln zł, przeznaczono na oświatę. Natomiast deficyt budżetowy będzie zdecydowanie mniejszy, bo wyniesie 68 mln zł.

Wciąż pozostaje nierozwiązany spór pracowników urzędu miasta zrzeszonych w związkach zawodowych z prezydentem. W przyszłorocznym budżecie wpisano podwyżki dla pracowników urzędu w wysokości 10 proc. To jednak mniej niż oczekiwali związkowcy. Nie wpisano również wydatków na Stomil Olsztyn.

- To dokument na miarę naszych możliwości - mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - Liczymy na uporządkowanie finansów samorządów przez obecny rząd. Mamy nadzieję, że nasze budżety zostaną uzupełnione o finanse o pieniądze, które nam zabrano.

Pośród miast wojewódzkich Olsztyn ma najniższe zadłużenie. Planowany dług na koniec następnego roku to 423,5 mln zł, a to oznacza, że relacja długu do dochodu, to 27,41 proc. Kolejnymi miasta o najniższym wskaźniku są Gdańsk i Warszawa - odpowiednio 34,66 proc. oraz 35,55 proc. Natomiast rekordziści - Kraków i Łódź - osiągnęli współczynnik odpowiednio 82,05 proc. oraz 89,05 proc.

Siedemnastu radnych zagłosowało za przyjęciem budżetu, siedmiu było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.

Protest spółdzielców z Olsztyna ZABIJAJĄ ICH CENY ZA CIEPŁĄ WODĘ

Budowa centrum handlowego przy ul. Sielskiej w Olsztynie. Zobacz postępy prac!