- Ja paradoksalnie jestem zadowolony z gry naszego zespołu. Szczególnie w pierwszej połowie byliśmy lepszym zespołem. Mecz się nam nie ułożył bo szybko straciliśmy bramkę. Drużyna pokazała charakter, doprowadziliśmy do remisu. Wychodząc na druga połowę miałem nadzieję, że będziemy to kontynuować i wykorzystamy warunki atmosferyczne. Gra w drugiej połowie była gorsza, zaczęliśmy grać bardziej chaotycznie. Nic nie wskazywało na to, że przegramy ten mecz. Kuriozalna bramka na 1:2 przesądziła o wyniku spotkania. W ostatniej akcji mieliśmy szansę na wyrównanie, ale się nie udało. Szkoda, bo przegraliśmy mecz nie do przegrania.
Bramkę w debiucie strzelił Adrian Szczutowski. To młody i rozwojowy zawodnik. Ma potencjał i mam nadzieję, że na jednej bramce nie zakończy – podkreśla Adam Majewski, trener Stomilu Olsztyn.
Kolejne spotkanie Stomil Olsztyn zagra na wyjeździe z Odrą Opole. W piątek (5 marca) o godz. 14.
- Stomil Olsztyn - GKS Tychy 1:2 (1:1).
- Bramki: 0:1 Szymon Lewicki (11-głową), 1:1 Adrian Szczutowski (34-głową), 1:2 Sebastian Steblecki (85).
- Żółta kartka - Stomil Olsztyn: Damian Byrtek. GKS Tychy: Kamil Kargulewicz.
- Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok). Mecz bez udziału publiczności.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!