Hala Urania zmieni nazwę? Zarząd szuka sponsora tytularnego
Hala Urania od czasu jej ponownego otwarcia w grudniu 2023 r. jest tłumnie odwiedzana przez mieszkańców Olsztyna. Odbywają się tam liczne koncerty gwiazd muzyki rozrywkowej, imprezy sportowe czy pokazy. Obiekt swoją nazwę zawdzięcza sąsiedztwu planetarium i przypadającej w latach 70. XX wieku hucznie świętowanej 500. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika, który mieszkał na olsztyńskim zamku i administrował kapitułą warmińską. Jednak już niedługo hala może nosić zupełnie inne miano. Zarząd spółki szuka sponsora tytularnego. Co to oznacza?
- Hala Urania na pewno będzie dalej funkcjonować wśród mieszkańców, ponieważ wiemy, jaka to jest ważna historycznie nazwa. Tak jak wszystkie obiekty w Polsce, szukamy dodatkowych źródeł finansowania, żeby odciążyć trochę samorządy od utrzymywania obiektów tego typu. Poszukuje się sponsora tytularnego ze względu na popularność naszej areny i to, że tak państwo licznie ją odwiedzają, na pewno wartość tego jest niemała i to pozwoli po prostu odciążyć miejski budżet o parę złotych na pewno – powiedział w rozmowie z redakcją Radia Eska Olsztyn Zbigniew Trzoska, prezes zarządu Hala Olsztyn sp. z o.o.
O jakich kwotach mowa? Prezes podał konkretne przykłady z innych miast Polski.
- Kwoty są od 70 tys. zł w Bydgoszczy do 2,5 mln zł bodajże w Gdańsku. To jest czysta złotówka dla operatora, czyli zwolnienie z budżetu miasta tych pieniędzy – wyjaśnił Trzoska.
Co z nazwą Uranii? Prezes: „nic nie będziemy robić na własną rękę”
Jeśli znajdzie się sponsor tytularny, możliwe, że hala zmieni nazwę, jednak prezes zapewnił, że zarząd spółki nie będzie robił niczego na własną rękę.
- Obecnie utworzyliśmy oferty na podstawie badań rynku, by mniej więcej pokazać potencjalnym klientom, ile to może być warte i ile można zyskać. Jeżeli tylko rynek odpowie zainteresowaniem, to ogłosimy konkurs i będziemy wybierać operatora. Nazwę w dalszej kolejności musi zaaprobować właściciel, czyli miasto. Nic nie będziemy robić na własną rękę. Na pewno nie zrobimy nic, żeby to była nazwa, która by się źle kojarzyła czy byłaby niepopularna wśród mieszkańców i odbiorców – dodał prezes spółki Hala Olsztyn.
Zbigniew Trzoska zauważył, że nazwa Urania jest potoczna wśród mieszkańców i z pewnością wciąż będzie używana przez lokalną społeczność. Jednak jeśli znajdzie się nabywca, to będzie miał prawo umieścić w nazwę własną markę.
- Tam, gdzie ten produkt jest dobrze rozpromowany, pokazane są korzyści dla tych potencjalnych nabywców, to myślę, że są oni zadowoleni. Miałem ostatnio przykład w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie z pewną dozą nieufności, znalazł się lokalny przedsiębiorca, który tę nazwę kupił, a po półtora roku już chciał przedłużać umowę. Trzeba trzymać kciuki, bo to jest nie tylko zasługa nasza, ale i państwa, że ta hala jest tak popularna i tak chętnie odwiedzana – podsumował Zbigniew Trzoska.
Po modernizacji, hala Urania została ponownie oddana do użytku 15 grudnia 2023 r.
Mecz Polska – Izrael w Olsztynie. Piłka ręczna po niemal 20 powróciła do hali Urania