zakupy

Grzyby w Olsztynie towarem luksusowym. Za słoik marynowanych zapłacisz nawet 150 zł! [ZDJĘCIA]

2023-08-21 14:42

Sierpień to miesiąc, w którym miłośnicy grzybów zaczynają szukać tych przysmaków w lasach. Ci, którzy nie lubią tego typu aktywności, wybierają się do sklepów lub na targowiska. Postanowiliśmy sprawdzić, czy mimo suszy, w Olsztynie można dostać grzyby i w jakiej są cenie. Niektóre kwoty bardzo nas zaskoczyły!

Grzybów w warmińsko-mazurskich lasach jak na lekarstwo, na targowiskach też niewiele

W piątek (18 sierpnia) wybraliśmy się na targowisko przy ul. Grunwaldzkiej, aby sprawdzić, czy w Olsztynie można już kupić grzyby i w jakiej są cenie. Okazuje się, że na znacznej większości stoisk można kupić świeże pomidory malinowe, różne odmiany ziemniaków, a także owoce leśne. Dostępne są również borówki amerykańskie w cenie od 20 zł do 25 zł za kilogram, jeżyny w kwocie 8-10 zł za słoik czy maliny – około 8 zł za opakowanie. Jednak nigdzie nie widać grzybów.

- Czy wie pani, czy na tym targowisku można gdzieś dostać grzyby? - pytamy jedną ze sprzedawczyń.

- Nigdzie nie widziałam, trzeba się przejść po całym targowisku. Może gdzieś będą – słyszymy w odpowiedzi.

Grzyby towarem luksusowym? Ceny przyprawiają o zawrót głowy

Po żmudnych poszukiwaniach znaleźliśmy starszą panią, która sprzedawała kanie. Oferowała 6 sztuk za 5 zł. Kilka stoisk dalej inny sprzedawca posiadał rydze marynowane. Tam za niespełna litrowy słoik tych grzybów należy zapłacić 50 zł. Jednak do wyboru są nie tylko marynowane, ale też kiszone, po węgiersku czy solone.

W końcu na skraju targu trafiamy na stoisko, gdzie trzy panie oferują dwa słoiki kurek, niewielkie opakowanie koźlarzy, a także grzyby marynowane. Na kurki trzeba wydać 20 zł. - A po ile koźlarze? - pytamy.

- Jeśli ktoś kupi wszystkie kurki, to opakowanie koźlarzy podaruję w prezencie – deklaruje jedna z kobiet.

Znacznie drożej jest w przypadku grzybów marynowanych. Cena zależy od pojemności słoika. Klient do wyboru ma zielonki solone, maślaki i borowiki. Za niewielki słoik grzybów trzeba zapłacić około 15-20 zł. Znacznie droższe są borowiki w słoikach około 2,5-litrowych i większych. Za te grzyby zapłacimy od 100 zł do nawet 150 zł za największy z nich!

Susza sprawiła, że w lasach nie ma grzybów

Jedna z pań sprzedających wyjaśnia, że ceny są tak wysokie, bo w lasach brakuje grzybów, mimo że o tej porze roku zazwyczaj było ich mnóstwo.

- Susza w lesie. Nie ma w ogóle grzybów – tłumaczy.

Miłośnikom grzybów pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce spadną obfite deszcze, które sprawią, że w lasach w końcu pojawią się te skarby natury, a ich ceny pójdą w dół.

Jak mrozić grzyby?

Najdroższe grzyby świata. Można zbić na nich fortunę. Niektóre rosną w polskich lasach! [GALERIA]