W związku z wykryciem na terenie Olsztyna padłych dzików, u których stwierdzono zakażenie wirusem afrykańskiego pomoru świń, ratusz przypomina o podstawowych zasadach postępowania. Jeśli widzimy padłego dzika, należy natychmiast zawiadomić służby miejskie o lokalizacji miejsca gdzie leżą zwłoki. Ratusz przypomina również, by nie podchodzić do żywych dzików, nie dokarmiać ich. Należy także pamiętać o zamykaniu wiat śmietnikowych. Wirus jest zupełnie nieszkodliwy dla ludzi, psów i kotów oraz innych gatunków zwierząt, ale jest śmiertelnym zagrożeniem dla świń i dzików.
Zalecenia Powiatowego Lekarza Weterynarii w przypadku wystąpienia ASF:
- Unikać bezpośredniego kontaktu ze zwłokami,
- Podczas spaceru z psem utrzymywać zwierzę w oddaleniu od zwłok dzika,
- Zawiadomić służby miejskie o lokalizacji miejsca gdzie leżą zwłoki w celu ich bezpiecznego usunięcia do utylizacji (nr telefonu do Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa: 89 522 81 12),
- Nie podchodzić do żywych dzików, czy robić zdjęć z dzikami,
- Nie dokarmiać dzików,
- Zamykać osiedlowe śmietniki.
Władze miasta cały czas podejmują działania, by ograniczyć liczbę dzików na terenie Olsztyna. Wcześniej można było odławiać dziki i wywozić je z powrotem do lasu. Z powodu występowania ASF w Polsce Minister Środowiska wydał zakaz odławiania i przewożenia tych zwierząt na terenie kraju z obszarów odległych do 100 km od granicy między innymi z obwodem kaliningradzkim. Prezydent miasta trzykrotnie apelował o zmianę decyzji, jednak bezskutecznie.
- Dlatego zapadła decyzja o odłowie i usypianiu dzików – mówi Marta Bartoszewicz rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna. - W tym roku stało się tak już w przypadku niemal stu osobników. Została też wydana decyzja na kolejnych sto sztuk, jeżeli będzie taka konieczność to będzie dalej usypiać dziki. Pomocnych w tym jest pięć odłowni stacjonarnych oraz trzy mobilne, ustawiane w różnych częściach Olsztyna - dodaje.
- Tylko w ubiegłym roku odebraliśmy około 1200 zgłoszeń od mieszkańców, którzy dzwonili ponieważ bali się o swoje bezpieczeństwo. Nie wiedzieli jak postępować gdy spotykają się z tak dużym zwierzęciem. Dlatego deklarujmy, że będziemy je odławiać tak długo jak tylko to będzie konieczne - dodaje Bartoszewicz.
Według szacunków na terenie Olsztyna bytować może nawet 600 dzików.