Olsztyńskie szubienice zostaną usunięte. Wojewoda wydał nakaz

i

Autor: Eska Olsztyn

Wydarzenia

Apel w obronie „szubienic” trafił do prezydenta Grzymowicza. W Olsztynie powstanie muzeum „pod chmurką”?

2023-07-13 11:48

Apel w obronie olsztyńskiego Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej trafił do rąk prezydenta Piotra Grzymowicza. Autorami dokumentu są prof. Robert Traba, historyk z Instytut Studiów Politycznych PAN oraz nauczycielka Elżbieta Traba. Powstał także „Projekt dla pokoju”, który zakłada stworzenie oryginalnego muzeum „pod chmurką”.

Powstał apel w obronie „szubienic”

Przypomnijmy, że prof. Robert Traba oraz Elżbieta Traba stworzyli apel w obronie Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej. Wśród osób, które podpisały dokument jest grono naukowców, ludzi kultury, architektów, aktywistów. Łącznie pod apelem podpisało się niemal 600 osób, m.in. Anda Rottenberg (historyczka sztuki i dyrektor Państwowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie), Dorota Nieznalska (artystka wizualna) czy Andrzej Mencwel (historyk i publicysta). Nie brakuje też podpisów mieszkańców miasta i regionu.

Petycja, którą podpisało niemal 600 osób, trafiła już do prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza. Ma ona wesprzeć starania samorządu w walce o zachowanie monumentu autorstwa Xawerego Dunikowskiego.

„Projekt dla pokoju”. W Olsztynie powstanie muzeum „pod chmurką”?

W środę (12 lipca) w Domu Mendelsohna przedstawiono także założenia „Projektu dla pokoju”, czyli oryginalnego muzeum „pod chmurką”. Przestrzeń ta miałaby być z jednej strony hołdem dla ofiar radzieckiego i nazistowskiego totalitaryzmu, z drugiej przestrogą dla kolejnych pokoleń.

Przedsięwzięcie miałoby się opierać na ośmiu filarach, które pozwalałyby opisać trudne dzieje regionu. Są to: zwycięstwo Niemiec z Rosjanami pod Tannenbergiem w 1914 r., plebiscyt, II wojna światowa, stalinizacja Polski do 1956 r., biografia Xawerego Dunikowskiego, polskie spory o pamięć po 1956 r., okres po 1989 r. oraz hyde park, który pozwalałby każdemu wyrażać swoje zdanie.

- Muzea wychodzą z zabytkowych budynków - mówił prof. Robert Traba. - Przykładów takich miejsc, które są istotną częścią miejskiej przestrzeni, jest coraz więcej. Chcemy zbudować okołowojenną opowieść z tych różnych, bolesnych doświadczeń, pokazać wojnę w różnych kontekstach.

Zwolennicy usunięcia pomnika protestowali pod „szubienicami”

W momencie, gdy trwało spotkanie w Domu Mendelsohna, odbył się protest przeciwników monumentu. W zgromadzeniu udział wzięli głównie przedstawiciele lokalnego klubu Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Jerzy Szmit czy Radosław Nojman.

- Ten pomnik jest symbolem kłamstwa o tym, że ta ziemia należy do Polski dzięki Rosji, że to prezent, który może wrócić do Niemiec. To zakłamywanie historii. Pomijanie polskości tych ziem, którą Warmiacy okupili zarówno własną krwią, jak i prześladowaniami praktycznie z każdej strony – powiedział Jerzy Szmit.

Tuż po spotkaniu przeciwników monumentu pod „szubienicami” pojawili się obrońcy pomnika, którzy podkreślili, że nie powinno się usuwać dzieł sztuki, lecz za ich pomocą edukować społeczeństwo o trudnej historii Warmii i Mazur.

„Szubienice” nie są już zabytkiem

Pomnik na pl. Dunikowskiego powstawał w latach 1949-53. Był wpisany do rejestru zabytków od 1993 r., natomiast jego otoczenie od 2010 r. Ochrona została zdjęta odgórnymi decyzjami w tym roku. Xawery Dunikowski w latach 1940-1945 był więźniem obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.

W ubiegłym roku miasto przeprowadziło ankietę, w której większość mieszkańców powiedziała się za zachowaniem pomnika w obecnym miejscu. 46 proc. było za pozostawieniem monumentu, a 43 proc. za jego usunięciem. Jednak wojewoda nadał swojej decyzji o usunięciu „szubienic” rygor natychmiastowej wykonalności.

Energa z Grupy Orlen sponsorem Stomilu Olsztyn

"Szubienice" na Placu Dunikowskiego